Niestety muszę stwierdzić, że to już nie jest dom sushi jaki był jeszcze 2-3 lata temu. Z każdą wizytą było już coraz gorzej a ostatnia 03/11/17 w Gdańsku była już ostatnią. Krewetka w tempurze i panko zimna i wyschnięta. Osoby robiące rolki bez umiejętności. Brzydko podane i nie smaczne. Zupy sama woda. Kelnerka miła ale niestety nie po to chodzimy do sushi barów. Wygląda jakby właściciele lecieli na opini sprzed kilku lat i teraz tylko oszczędzają. W czasach gdzie barów jest coraz więcej nie wróżę długiej przyszłości bez konkretnych zmian. Dzień później znajomi byli w Sopocie i potwierdzili nasze odczucia. W jeden weekend Dom Sushi stracił regularnych klientów.