Widok

Dojście do kościoła

Najkrótsza droga do kościoła od strony osiedla wiedzie niestety boczną ścieżką z tyłu bloków na Storczykowej. Jakiś czas temu wycięto tam krzaki (słusznie), ale teraz pojawiają się tam płoty - czy ktoś wie jakie są przewidywane losy dojścia do kościoła? Czy będzie normalny chodnik, a jeszcze lepiej oświetlenie? Czy Rada Osiedla ma na to jakiś wpływ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Z tego co wiem to ponoć kupił to deweloper, który buduje domki na Karczemkach ( CITI HOUSE) i pewnie zagrodzi wkrótce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to smutna wiadomość dla tych co chodzą do kościoła od tej strony osiedla....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
mieszkancy blokow moga odgradzac swoja wlasnosc to i mieszkancy domkow tez moga :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
wy jestescie wszyscy popier...doleni z tym odgradzaniem. Ze nie szkoda wam na to funduszy.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
jak najbardziej sie z tym zgadzam:) ale jak jedni tak robia to dlaczego inni nie moga.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiście, że każdy ma prawo się odgrodzić, ale domki z zasady mają swoje ogrodzenia, więc ponowne grodzenie ogrodzonego domu to już zakrawa na getto :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ale czesc tej drogi, nie wiem jaka, jest wspolwlasnoscia domkow. Kolega mowil ze oni nie chca sie grodzic tylko uspokoic ruch. Np pan na skuterze tamtedy jezdzi.
PS Jak getto to wyglada odgrodzony blok z placem zabaw i parkingiem IMHO :-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Zgodnie z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego nr 2222, na działce został zaprojektowany ciąg pieszy. Proponuję wystosować zapytanie dotyczące planów budowy tego ciągu do Rady Osiedla.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
I co z tego, że zaprojektowany? A czy muszą oni (City House) go wybudować? Jak Storczykowa 24 sie ogrodzi to pozostanie nam chodzenie przez Lewiatan?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Storczykowa 24 się ogrodzi bo już nad tym pracujemy. Dlaczego ja mam chodzić do Lewiatana naokoło? (bo ogrodziła się wspólnota inna). Dość mamy już tego, że nie wchodzimy na czyjeś place zabaw a na nasz łażą wszyscy i niszczą jak nie swoje ;-) Trzeba będzie zapinać dookoła:-) Życie .....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jak już to Storczykowa 22 i 24, bo jakby to jedna wspólnota
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w końcu :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niedługo stworzy się u nas niezły labirynt. Ważne żeby między tymi ogrodzeniami było jakieś sensowne, publiczne przejście. Czy ktoś nad tym panuje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wolnym przejsciem zostanie ulica:)
Kazdy by sie chciał odrodzic ,ale zeby inni zostawili mu przejscie.
Masakra jakas!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Storczykowa 22 i 24 nie chcą się odgradzać, tylko jak ktoś wyżej napisał, wyprowadzić i uspokoić ruch całego osiedla z ich terenu wspólnoty. Co chwila ktoś jeździ motorem lub quadem, ludzie wyprowadzają psy, dochodzi do aktów wandalizmu. Nie wiadomo co zrobi City House z tym kawałkiem, gdzie teraz są kontenery. Może powstanie tam parking dla osiedla Azaliowa?
Wiem od członka zarządu Storczykowa 24, że pisali pisma do Rady Osiedla i chyba Wydziału Architektury Urzędu Miasta z prośbą o ustosunkowanie się odnośnie planów City House dot. wykupu tej działki na której stoją kontenery, a tym co jest w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (czyli chodnik, którym możnaby chodzić do Kościoła). Wynika z tego, że w interesie wszystkich zainteresowanych Wspólnot, które chcą korzystać z ciągu pieszego do kościoła i biedronki, powinni wystąpić do Rady Osiedla. Czy mam rację? Tylko zbiorowe ruszenie do urzędników może mieć jakiś odźwięk w tym co wszyscy chcemy, czyli chodnika przy Storczykowa 22 i 24 do Kościoła? Co sądzicie?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Reszta ponarzeka i poczeka jak Storczykowa 22 i 24 to za nich załatwi. Tak a propos to chyba jedne z niewielu cywilizowanych bloków w tej części miasta;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
Storczykowiec, nareszcie rozsądny głos w dyskusji bez przepychania się kto lepszy! Pisałam do Rady Osiedla w sprawie tego dojścia, nikt do tej pory mi nie odpowiedział, a mija drugi tydzień. Rzeczywiście warto zainteresować tym tematem wspólnoty, abyśmy nie obudzili się zagrodzeni bez przejścia. Mimo laicyzacji świata, dojscie do kościoła ciągle jest ważną sprawą dla wielu osób. Stąd prośba do wszystkich aby zgłosili sprawę w swojej wspólnocie. Może razem uda nam się to załatwić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
podbijam. jakież to losy czekają na ów dojście? Czy będzie zrobione jak należy? Czy jak nie należy?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Kika jak napisałaś do Rady Osiedla to naciska ich na odpowiedź. Brawo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Z tego co już wiadomo od Zarządu 22 i 24, to działka na której miałby być ciąg pieszy jest własnością prywatną, którą prawdopodobnie dzierżawi / wynajuje?? City House. W przypadku chęci jej sprzedaży, prawo pierwokupu przysługuje Urzędowi Miasta, gdyż zgodnie z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego jest tam ciąg pieszy, a nie sądze, aby City House chciało wybudować chodnik dla innych Wspólnot. Podsumowując, jak Storczykowa 22 i 24 się ogrodzi, to ciąg pieszy może wtedy powstanie po naciskach innych wspólnot, ale do tego czasu raczej bym na to nie liczył.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Karczemki

dobry stomatolog - kogo polecacie? (131 odpowiedzi)

jak wyżej, zależy mi na dobrym stomatologu (dobrym pod względem jakości usług i ceny), najlepiej...

W co inwestować w XXI wieku? (25 odpowiedzi)

Witam, Dział dotyczy deweloperki i nieruchomości są oczywiście dobrym kapitałem, lecz nie każdy...

Psy bez smyczy mam juz dość! (240 odpowiedzi)

Codziennie wracam z dzieckiem z pozytywnej szkoły na Kokoszki i nie ma dnia abym nie musiała...

do góry