Wydaje mi się, że lepiej zrobić odbiór, niż się potem męczyć i zastanawiać co dalej, albo stresować karami czy innymi problemami itp. Ja się swoich problemów najadłem, gdy moja mama kupiła sobie...
rozwiń
Wydaje mi się, że lepiej zrobić odbiór, niż się potem męczyć i zastanawiać co dalej, albo stresować karami czy innymi problemami itp. Ja się swoich problemów najadłem, gdy moja mama kupiła sobie mieszkanie a dom zostawiła mnie i siostrze i postanowiliśmy zrobić sobie remont... dorabialiśmy sobie tylko panele z https://imello.pl/produkty/panele-lvt-vinyl na podłogi i pech chciał, że zatrudniliśmy fachowca-byłego kierownika budowy, co stawiał dom. Szkoda tylko, że był służbistą i jak zobaczył, że za użytkowania mamy powstały "nielegalne" dobudówki jak garaż i za duża altana to narobił problemów
zobacz wątek