Widzę, że jesteś strasznie ograniczony wk
Sam w necie rozpędzasz awantury i siejesz ferment. Według twojego ograniczonego rozumowania to tysiace ludzi którzy wtedy protestowali są niczym lub robili to dla "adrenaliny". Większość tych...
rozwiń
Sam w necie rozpędzasz awantury i siejesz ferment. Według twojego ograniczonego rozumowania to tysiace ludzi którzy wtedy protestowali są niczym lub robili to dla "adrenaliny". Większość tych osób, dzięki którym możesz sobie wypisywać bezkarnie i bez cenzury te bzdury, są zapomnianymi i nie mogą końca z końcem dziś związać a nie "przy korycie". Puknij się w głowę i nie mierz innych swoją miarką. A jak normalnie nie potrafisz dyskutować to idź do szkoły lub do lekarza od nerwów. A te tysiące książek to chyba jest w twojej chorej wyobraźni. P.S. Jesteś bojówkarzem Platformy, czy masz jakiś inny problem ze sobą?
zobacz wątek