Re: Dość brutalnie dyscyplinuję psa. Czy to źle wpłynie na psychikę dziecka?
Ja nie osadzam,bo sytuacje sa rozne. Moj sasiad prowadzi tresure psow-zarowno tzw. agresywnych jak i szkolke agility. Nasluchalam sie roznych historii. Kiedys opowiedzial, jak szkolil psa dla...
rozwiń
Ja nie osadzam,bo sytuacje sa rozne. Moj sasiad prowadzi tresure psow-zarowno tzw. agresywnych jak i szkolke agility. Nasluchalam sie roznych historii. Kiedys opowiedzial, jak szkolil psa dla pewnej rodziny. Duzego,wiec traktowal go dosc "brutalnie" na poczatku, bo pies sie rzucal i gryzl. Po kilku treningach bylo juz super. Wprowadzil do treningow wlascicieli trenujac w ich ogrodzie. Dziecko patrzylo przez okno. Kiedy oni odprowadzali go do auta dzieciak wszedl do ogrodu i tez chcial...skonczylo sie tragicznie, mimo ze dziecko bylo juz duze i rozumialo duzo,ale widac za malo. Musieli znalezc psu inny dom, bo po takich doswiadczeniach nie mogli ryzykowac powtorki.
Ja bym Ci poradzila znalezc doswiadczonego trenera, ktory poobserwuje psa i cos zaradzi, bo wydaje mi sie,ze kiedys Twoj maluch tez kopnie i roznie sie moze skonczyc. Ja bym nie ryzykowala.
zobacz wątek
14 lat temu
Kasia i Tomuś