też studiowałem na PG i nas szczęście ukończyłem - oczywiście z poślizgiem ;)...
Pominę sprawy wiedzy i nauki...ale są wykładowcy na tej uczelni, którzy traktują ludzi w taki sposób, że...
rozwiń
też studiowałem na PG i nas szczęście ukończyłem - oczywiście z poślizgiem ;)...
Pominę sprawy wiedzy i nauki...ale są wykładowcy na tej uczelni, którzy traktują ludzi w taki sposób, że powinni być pociągnięci do odpowiedzialności karnej za swoje "inteligentne teksty" i docinki.
Przyznam się szczerze, że niejednokrotnie miałem niektórych "profesorów" szczerze dość, a dziś gdybym spotkał takiego mojego ulubieńca w jakiejś ciemnej uliczce z miłą chęcią sprzedałbym mu "liścia".
Politechnika powinna wprowadzić jakieś ankiety anonimowe, aby władze dowiedziały się do których wykładowców są jakie uwagi i zastrzeżenia.
zobacz wątek