Student może nie zachował się jak najzwyklejszy dresiarz, bo oni nie biegają na codzień z siekierą, wykładowca co oblał za sciaganie jest nie "winny", i nie uważa się za pępek świata, bo jest...
rozwiń
Student może nie zachował się jak najzwyklejszy dresiarz, bo oni nie biegają na codzień z siekierą, wykładowca co oblał za sciaganie jest nie "winny", i nie uważa się za pępek świata, bo jest określony program studiów i zaliczenie go jest wymagane przez absolwenta danej uczelni.
Później będzie problem, jak np. bezstresowo traktowany student medycyny (czy czego innego) zacznie pracować w zawodzie.
zobacz wątek