Odpowiadasz na:

glupoty pisze

Co ty pierd...? Po pierwsze godzin w miesiacu bedzie 150, max 157,5 co daje okolo 25000 NOK, po odjeciu podatku okolo 17500 NOK, odejmij wynajecie najtanszego mieszkanka, nastepne 8000 NOK, odejmij... rozwiń

Co ty pierd...? Po pierwsze godzin w miesiacu bedzie 150, max 157,5 co daje okolo 25000 NOK, po odjeciu podatku okolo 17500 NOK, odejmij wynajecie najtanszego mieszkanka, nastepne 8000 NOK, odejmij jedzenie, nastepne 4000-5000 NOK, odejmij bilety itp to zostaje Ci wielkie nic. Ze stawki sprzataczki jesli masz farta i robisz pelen etat to wychodzisz na zero pratkycznie zyjac normalnie. Nie wspomnialem o kursach jezyka, ciuchach, przelotach do kraju itp. bo na to Cie nie stac. Oczywiscie mozna zjechac z kosztow, wynajmujac pokoj (4000 NOK), jedzac shitowe zarcie itp. ale czy warto? Hmmm Norwegia jest krajem w ktorym mozna dobrze zarobic ale trzeba miec konkretny fach w reku. pzdr

zobacz wątek
10 lat temu
~sdf

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry