Re: Spółdzielnia zapewne zakontraktowała określoną ilość ciepła na sezon i jakoś trzeba to
Zmiana procentowa kosztów stałych ze zmiennymi w takich proporcjach wypacza sens oszczędzania i używania podzielników.
Całe szczęście większość spółdzielców to dostrzega i zgadza się na...
rozwiń
Zmiana procentowa kosztów stałych ze zmiennymi w takich proporcjach wypacza sens oszczędzania i używania podzielników.
Całe szczęście większość spółdzielców to dostrzega i zgadza się na zmiany regulaminu.
Newralgiczne miejsca, ostatnie piętra czy szczyty mają inne współczynniki(mniejsze) niż mieszkania wewnątrz budynków i nie jest tak że wszyscy płacą jednakowo za jednostki zużyte w swoim mieszkaniu.
Koszty ogólne powinny być zredukowane do minimum np. ograniczając temperaturę na klatce schodowej do 10-12 st.C a nie jak jest to obecnie około 17-18 st. C.
Obniżenie temperatury zaledwie o 1°C zmniejszy koszty ogrzewania mieszkania/klatki schodowej o blisko 6% w ciągu całego sezonu grzewczego.Gdy na zewnątrz jest około 0°C, a w mieszkaniu są 23°C, to przez przegrody zewnętrzne ucieka o 15% więcej ciepła niż wtedy, gdy w pokojach utrzymujemy temperaturę 20°C.
Powtórzę to jeszcze raz. Bardzo dużo ciepła marnuje się ogrzewając nie potrzebnie tak bardzo klatki schodowe.
Drugi problem to że nieumiejętne ogrzewamy mieszkania.
I proszę więcej nie pisać że ogrzewam się w kogoś cieple. Ja potrafię rozsądnie gospodarować energią cieplną a wielu mieszkańców i spółdzielnia niestety nie.
zobacz wątek