Odpowiadasz na:

WIĘCEJ na temat: TEMIDA CONTRA SM Trzecią już kadencję jako odbiorcy usług z codzienną uwagą obserwujemy nieefektywne starania sejmu o skuteczną naprawę spółdzielni mieszkaniowych. W tym czasie w... rozwiń

WIĘCEJ na temat: TEMIDA CONTRA SM Trzecią już kadencję jako odbiorcy usług z codzienną uwagą obserwujemy nieefektywne starania sejmu o skuteczną naprawę spółdzielni mieszkaniowych. W tym czasie w ścieżce legislacyjnej został zaradnie zneutralizowany cały szereg rozwiązań, które rokowały znaczną poprawę obowiązujących aktualnie zasad zarządzania prywatnym majątkiem członków spółdzielni mieszkaniowych. Spółdzielnie te charakteryzuje siedem grzechów głównych: zupełny brak kontroli nad poczynaniami zarządów ponieważ w spółdzielniach nie sprawdzają się spolegliwe rady nadzorcze, do niedawna nie spełniała swojej roli lustracja (prezes lustrował prezesa) co zmieniło się w dniu 9 września ub. roku w związku z czym nie mamy jeszcze nowej oceny sytuacji oraz nie działa walne (frekwencja członków w większości spółdzielni nie przekracza 5%), zaporowe przepisy wykluczające możliwość odwołania przez walne zgromadzenie członka zarządu a także członka rady nadzorczej, pozorny dostęp do dokumentacji spółdzielni (w praktyce spółdzielca zmuszony jest wnosić do sądu skargi na odmowę udostępnienia większości dokumentów, w szczególności tych wrażliwych). Swoją drogą, jak walne może podejmować racjonalne decyzje skoro ogranicza się jego uczestnikom swobodny dostęp do wiedzy na temat sposobu gospodarowania przez władze spółdzielni prywatnymi środkami finansowymi członków. Ponieważ ze względu na nikłą wiedzę o tym co się dzieje w spółdzielni członkowie nie są w stanie podejmować właściwych decyzji, po prostu unikają udziału w walnym. Publikujemy odmowę spółdzielni w sprawie sporządzania notatek z rejestru członków: link sterowanie obradami walnego przez manipulowanie wynikami głosowań a także zwalczanie i unicestwianie projektów uchwał zgłaszanych przez spółdzielców, blokowanie przekształceń własnościowych oraz zgodnych z regułami logiki faktycznej i prawnej zasad zarządzania majątkiem odrębnym spółdzielców, odbieranie dociekliwym spółdzielcom wpływu na funkcjonowanie spółdzielni przez wykluczanie ich z grona członków spółdzielni ( zniesione od dnia 9 września 2017r) a także nieustanne nękanie ich procesami o naruszenie dóbr osobistych (art. 24 KC) oraz o zniesławienie (art. 212 KK), brak rzetelnej ochrony ze strony organów powołanych do ścigania przestępstw i wymiaru sprawiedliwości, które bardzo często odmawiają członkom spółdzielni interesu prawnego. Powyższy stan rzeczy został udokumentowany licznymi publikacjami zamieszczonymi na łamach naszej witryny oraz innych portali zajmujących się problemami spółdzielczymi. Powstaje zatem pytanie: komu on służy? Bo co do tego, że nie służy on interesowi szeregowych członków spółdzielni mieszkaniowych, którzy ten organizm gospodarczy finansują, nie mamy żadnych wątpliwości. Kto więc jest beneficjentem stanu rzeczy nie leżącego w interesie zwykłych członków spółdzielni mieszkaniowych? Odpowiedź na pytanie jest prosta. To Ci, którzy zaciekle walcząc o utrzymanie dotychczasowego status quo kręcą się po sejmie bo mają alergię na wszelkie zmiany prawa spółdzielczego wzmacniające podmiotową rolę szeregowych członków spółdzielni mieszkaniowych. Po zaangażowanych w taką krucjatę trudno się spodziewać, że dla osiągnięcia celu będą stosować metody fair play. Właśnie rusza natarcie Imperium na zwykłych spółdzielców, którzy dla obrony swoich praw uruchomili publikatory sieciowe i polemizują z upowszechnianymi przez ideologów tego mocarstwa nieprzejrzystymi, w tym nieprawdziwymi treściami: Cel upowszechniania mętnych i nieprawdziwych informacji jest zawsze jeden a wywołanie wątpliwości lub wprowadzenie w błąd odbiorcy. Przekaz nadawany ze świecznika ruchu spółdzielczego adresowany jest do szerokiej rzeszy spółdzielców. Ruch spółdzielczy to organizacja samorządowa. Spółdzielcy rządzą sami (rządzą grupowo). Dla prawidłowej realizacji tej zasady nam (spółdzielcom prowadzącym strony internetowe) potrzebni są dobrze a nie źle zorientowani sąsiedzi, w związku z czym wszelkie próby mieszania im w głowach są działaniem przeciwko naszemu interesowi wynikającemu z posiadanego przez nas statusu członka spółdzielni mieszkaniowej. Dlatego nie wahamy się polemizować z architektem spółdzielczej „demokracji” drem Jerzym Jankowskim. Pewnie ma kłopoty z obroną prezentowanych racji skoro nasze odmienne zdanie w ocenie kondycji ruchu spółdzielczego gotów jest postrzegać w kategoriach zniesławienie ...

zobacz wątek
7 lat temu
~AntoniCaracal

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry