Re: Spółdzielnia zapewne zakontraktowała określoną ilość ciepła na sezon i jakoś trzeba to
Drogi Panie,
Nie wiem w jakim pan żyje świecie i kogo pan i po co pan broni.
Proszę nie twierdzić, że jestem osobą która nie umie racjonalnie ogrzewać mieszkania bo moja...
rozwiń
Drogi Panie,
Nie wiem w jakim pan żyje świecie i kogo pan i po co pan broni.
Proszę nie twierdzić, że jestem osobą która nie umie racjonalnie ogrzewać mieszkania bo moja nadpłata w tym roku wyniosła jeden tysiąc złotych.
Inna sprawa, że wiązała się z polarami, swetrami i dużą dozą wytrwałości aby nie włączyć grzejników przez całą zimę.
Jak zresztą robi wielu przepytanych sąsiadów. Tym sposobem nie ma opcji racjonalnie grzać. Spółdzielnia Mieszkaniowa zamawia przed zimą ogrzewanie za daną kwotę, którą później dzieli na jednostki. Jak nikt ich nie nabije to wszystko pójdzie w koszty ogólne.
Natomiast jak nabije parę osób to wszyscy poza nimi mają nadpłaty, a Ci nieszczęśnicy są zakrzyczani, że włączają grzejniki na 5 i otwierają okna. Większej bzdury nie słyszałem.
zobacz wątek
