Odpowiadasz na:

Re: Historia nieprawdziwa ale nie niemożliwa :)

Bardzo ciekawe wywody:
"I tak jak ktoś tu pisał wcześniej - jak by każdy grzał w miarę równo (różnica między sąsiednimi mieszkaniami < 3 stopni) to nie grzało by się sąsiadów (bo wtedy nie ma... rozwiń

Bardzo ciekawe wywody:
"I tak jak ktoś tu pisał wcześniej - jak by każdy grzał w miarę równo (różnica między sąsiednimi mieszkaniami < 3 stopni) to nie grzało by się sąsiadów (bo wtedy nie ma "pływania" ciepłą między mieszkaniami), po drugie jak liczba jednostek była by większa to cena jednostki była by niższa"

Może pójdźmy dalej. Gdyby każdy jadł dziennie 3 bochenki chleba oliwskiego to można by go zakupić hurtem zapewne taniej niż kosztuje obecnie. To samo można zastosować do ziemniaków a nawet można pójść dalej i niech każdy kupi mercedesa jak pójdziemy wszyscy do salonu to zapewne zapłacimy 15% taniej przy takiej ilości zakupionych samochodów.
Tylko miły panie nie każdy je tyle chleba i ziemniaków oraz nie każdego stać na mercedesa nawet po takiej obniżce.

Dlaczego jakoś przy licznikach na gaz , wodę czy prąd nikt nie dyskutuje i nie mówi mi że zużywam ich za mało ?

Dla mnie optymalna temperatura to 19-20 stopni (grzeję umiarkowanie)
i nie widzę potrzeby grzania tylko dla tego aby panu spadła cena jednostki. Jak lubi pan upały to proszę sobie grzać i nie próbować przerzucać swoich kosztów na innych mieszkańców.

zobacz wątek
10 lat temu
~JÓZEK

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry