Re: Dr Kijuć czy to dobry lekarz?
I jeszcze jedno - spóźnienia 45 min czy godzinę i odbieranie telefonów w czasie wizyty absolutnie dyskredytują lekarza - to tak, jakby ksiądz w czasie spowiedzi odbierał telefon - od momentu...
rozwiń
I jeszcze jedno - spóźnienia 45 min czy godzinę i odbieranie telefonów w czasie wizyty absolutnie dyskredytują lekarza - to tak, jakby ksiądz w czasie spowiedzi odbierał telefon - od momentu wejścia do gabinetu czas lekarza ma być poświęcony tylko tej osobie, która jest w gabinecie!
Gdyby nie to, że większość pacjentów nie protestuje, lekarze musieliby zmienić swoje zwyczaje.
Ja chodzę do takich, którzy w czasie pracy mają wyłączony telefon, a można się do nich dodzwonić w podanych na sekretarce automatycznej godzinach - czyli można!
zobacz wątek