Tak , były samochody , tyle, że w rodzinie był jeden, często używany od święta . A nie dwa czy trzy w ciągłym ruchu. I jadąc między szóstą rano a siódmą w stronę Chwaszczyna , pierwszy samochód...
rozwiń
Tak , były samochody , tyle, że w rodzinie był jeden, często używany od święta . A nie dwa czy trzy w ciągłym ruchu. I jadąc między szóstą rano a siódmą w stronę Chwaszczyna , pierwszy samochód często spotykało się na skrzyżowaniu w Karczemkach . Taka to byłą różnica na początku lat 90 a dziś niech każdy sobie dopowie ile czasu czeka by wyjechać na Wybickiego
zobacz wątek