Odpowiadasz na:

Re: Drogi gruntowe katastrofa

A wy dalej jadem plujecie !

Nie chodzi @dziki o to, że p. Kalkowski, czy p. Perz mają nam drogę zbudować, bo każdy wie, że to nie możliwe. Chodzi o to, żeby ludziom przekazać jakie... rozwiń

A wy dalej jadem plujecie !

Nie chodzi @dziki o to, że p. Kalkowski, czy p. Perz mają nam drogę zbudować, bo każdy wie, że to nie możliwe. Chodzi o to, żeby ludziom przekazać jakie mają inne możliwości wpływu na wójta. Chodzi np. o wysyłanie pism, petycji, zakładanie stowarzyszeń, porady prawne (pewnie znają kogoś kto zna się na prawie samorządowym). Jak na razie ograniczyli się do napisania podziękowań w Lesoku za wybranie ich do Rady Gminy. A nie tędy droga.

Potrzebujemy kogoś na czele tego pochodu, kto pokieruje grupą ludzi. Wskaże wszystkie możliwości egzekwowania naszych praw od wójta lub skłoni do usuwania ewentualnych jego błędów (myślę, że ich nie będzie). I dalej myślę, że to właśnie nasi radni są tymi właściwymi osobami.
Niestety osobiście ich nie znam i nie mam z nimi kontaktu, więc może ktoś z szanownych forumowiczów ich zna i może przekazać im pomysł.
Niestety ja mógłbym zająć się tym dopiero za jakieś 3-4 lata jak będę (chyba) na emeryturze, bo na charakter swojej pracy nie mogę na dzień dzisiejszy tego robić. Mogę ewentualnie wspomóc założeniem strony internetowej, forum itd. No i oczywiście na miarę swojego czasu uczestniczyć w spotkaniach, podpisywaniem list itd.

Więc proszę raz jeszcze skończcie z pluciem na siebie. Wiem, że jednemu drogi nie przeszkadzają (bo ma terenówkę lub mieszka blisko głównej), a drugiemu tak bo ma daleko i mały niski samochód. Generalnie w tych czasach drogi powinny być i basta. Jesteśmy cywilizowanym krajem, a nie Mandżurią czy Mongolią. Są naprawdę gminy, które dbają po równo o swoje wsie i nie ma co o tym dyskutować. Spróbujmy to też wyegzekwować od wójta. Podkreślam - SPRÓBUJMY, ale do tego potrzeba "dowódcy" jak pisałem na wstępie.
Pozdrawiam Tom

zobacz wątek
12 lat temu
~Tom

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry