Re: Drogi, woda w Baninie
10 lat temu jezdziłam samochodem terenowym :) inne auto by ugrzęzło,
błoto było takie ,że bez kaloszy nie dało sie wyjść z domu.Ale opowiem co zrobił mój mąż. A mianowicie...
rozwiń
10 lat temu jezdziłam samochodem terenowym :) inne auto by ugrzęzło,
błoto było takie ,że bez kaloszy nie dało sie wyjść z domu.Ale opowiem co zrobił mój mąż. A mianowicie umówil sie z Panami radnymi.Przywióżł ich do Banina. Jakies 40 m od naszego domu zatrzymał samochód i mówi:
A teraz Panowie wysiadamy.. Hahaha, a na drodze koleiny, błoto prawie do kolan a Panowie radni w garniturach i wypastowanych butach i mówią :
- Pan żartyje?
A mąż odpowiada:
- wcale nie ja tak mam codziennie i nasze dzieci i sąsiedzi.To nasza droga.
I za kilka dni wysypano nam gruz, zasypano koleiny.
zobacz wątek