Re: Druga ciąza po 30-tce a ryzyko?
Och, przepraszam Cię, Ewa, ze śmiałam Twojego Doświadczonego Lekarza Z Kliniki Niepłodności nazwać położnikiem. Podnosił Cię na duchu i tyle, bardzo dobrze to o nim świadczy :)
Choćbyś...
rozwiń
Och, przepraszam Cię, Ewa, ze śmiałam Twojego Doświadczonego Lekarza Z Kliniki Niepłodności nazwać położnikiem. Podnosił Cię na duchu i tyle, bardzo dobrze to o nim świadczy :)
Choćbyś nie wiem jak się ciskała i zaklinała rzeczywistość, wiek matki jest jednym z kluczowych czynników. Małolata - niedobrze, starsza - też niedobrze.
zobacz wątek