Odpowiadasz na:

Re: Drugie dziecko-jak przekonać męża ???

nyzosia - tu nie chodzi o omawianie...tu chodzi o takie spontanicze momenty bliskosci, ktorych się nie powtórzy, ktos kto ma rodzeństwo wie o co chodzi, jak się przestraszyłam w nocy to lecialam do... rozwiń

nyzosia - tu nie chodzi o omawianie...tu chodzi o takie spontanicze momenty bliskosci, ktorych się nie powtórzy, ktos kto ma rodzeństwo wie o co chodzi, jak się przestraszyłam w nocy to lecialam do siostry do łozka, oczywiscie mozna do rodziców, ale to co innego...niestety, prawda jest taka ze jestes uboższa w takie doświadczenia i to nie twoja wina, faktem jest ze nie wiesz co tracisz bo nigdy tego nie mialas więc nie mozesz wiedziec jak to jest i tak, nei cierpisz z tego powodu bo nigdy tego nie doswiadczyłas więc cięzko jest się wypowiadać na temat jak smakuje awokado czy jest dobre czy nie jak się go nie jadło...

zobacz wątek
12 lat temu
Emenems

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry