Re: Drużyna Dudy
"czy Antoni może zatem wpierw....ać osmiorniczki i jeździć/latać na różne bździny za pieniądze podatników"
JEŚLI... podkreślam JEŚLI Antoni byłby oprócz tego dobrym 'gospodarzem' i zarządzał...
rozwiń
"czy Antoni może zatem wpierw....ać osmiorniczki i jeździć/latać na różne bździny za pieniądze podatników"
JEŚLI... podkreślam JEŚLI Antoni byłby oprócz tego dobrym 'gospodarzem' i zarządzał państwem tak, żeby społeczeństwu żyło się przyzwoicie: niech sobie wpier**la kawior i zapija szampanem codziennie nawet...
osoby podejmujące kluczowe decyzja dot. kraju nie powinny dostawać pensji czy tam diety poselskiej...
oni powinni mieć sponsorowane WSZYSTKO!!!!!!
powinno ich być max 20-30 a nie prawie 650 + wszyscy lokalni...
jeśli jakieś rozwiązanie jest dobre dla Gdańska, to PRAWDOPODOBNIE jest też dobre dla Krakowa... nie potrzeba do tego 2 prezydentów i 20 doradców czy innych pajacy....
i - jak wspomniałem wyżej - powinni mieć zapewnione ABSOLUTNIE WSZYSTKO... - żeby nie kradli....
a gdyby jakiegoś złapać na kradzieży, np dla brata/c*otki/babci/kogokolwiek -> do pieca... dosłownie... podejrzewam, że taka kara odstraszy skutecznie... szczególnie, że 20 osób łatwiej przypilnować no i pilnowali by się wzajemnie - bo nie rządziła by partia ani kolesiostwo...
tak robili bodaj że w Rzymie... dodatkowo w Rzymie władzę sprawowano dożywotnio... i też kradli... dużo kradli... ale jak jak już się nahapali po brzegi to rządzili krajem dobrze...
jakiś kretyn zaraz napisze, że Rzym upadł ;)
no upadł upadł... bo wyciągnęli łapy po całą europę, północną afrykę i arabusów...
Cesarstwo Rzymskie upadło DOPIERO PO tym, jak z morza śródziemnego zrobili sobie podwórkowy basen... więc jak ktoś chce dyskutować, to nie do mnie, tylko na lekcje historii won!
więc odpowiadając bezpośrednio na Twoje pytanie: Tak, jeśli by zmienić trochę ustrój i zasady, jestem przekonany, że udostępnienie przywódcom ilości gotówki która ich zaspokoi polepszyło by sytuacje w kraju. Oczywiście trzeba by było odpowiednie zasady napisać z głową... No i w tym wypadku żadna demokracja, czyli rządy debili... Debili którzy nie rozumieją że sami sobie szkodzą...
Jak ktoś jest niebezpieczny dla siebie i/lub otoczenia to zamyka się go w zakładzie! z tym KAŻDY się zgodzi, i nikt tu nie widzi problemu...
Dlaczego więc ludzie tak bardzo spinają poślady jak mówię, że osoby nie mające wykształcenia w dziedzinie gospodarki lub pochodnych nie powinny mieć prawa głosu w sprawach bezpośrednio z gospodarką związanych - czyli de facto w obecnym systemie, osoby takie nie powinny mieć prawa iść do urn!!!
Nie dlatego, że są głupi... i nie dlatego, że szkodzą sobie... g*wno mnie to interesuje, jak ktoś chce być biedny - proszę bardzo....
Tylko dlatego, że szkodzą całej reszcie społeczeństwa.
Wyobrażasz sobie, żeby np. krawiec poszedł do stoczni, zaczął nią rządzić, i powiedział: no dobra, to od dziś napier**lamy statki z bawełny!!!!!!!!!
Niebywała sytuacja prawda?
No dobrze, to teraz inaczej, robimy zarząd stoczni... do zarządu zostali wybrani, i proponują:
Stoczniowiec - no tu chyba nie trzeba komentować?
Krawiec - robić statki z wełny
Piekarz - robić statki przeznaczone wyłącznie do transportu mąki
Malarz - robić statki-cysterny do farby, i malować całe po 5x
Hydraulik - robić statki z rurek PCV (tratwę się da :D)
Informatyk - robić statki samoobsługowe
Tłumacz - zlecić robienie statków 100 podwykonawców z różnych państw
Górnik - robić tylko parowce
Ksiądz - nie robić statków, tylko kościoły
Gej-Stylista - żądamy statków dwu-płciowych
....
widzicie problem?
dlaczego więc nie widzicie problemu w przypadku państwa - państwo jest jak stocznia...
trzeba nim DOBRZE zarządzać...
tylko stocznia upadnie, a państwo tak prędko nie...
bo ma 30 mln OSŁÓW, którzy dokładają SWOJE pieniądze do umierającego biznesu...
każdy z nas jest akcjonariuszem państwa...
jeśli firma, której jestem współwłaścicielem zaczęła by upadać szukał bym przyczyny...
np statki z wełny... statków nie robi się z wełny do ch*ja pana!!!
tak samo państwo nie powinno być demokratyczne, bo większość NIE jest dosłownie GŁUPIA, ale NIE ZNA SIĘ na prowadzeniu państwa!!!!
95% ludzi zamiast znaleźć problem, i przestać robić statki z wełny i zacząć z blachy...
95% ludzi zamiast powyższego drze bezsensownie mordę na krawca, że statki nabierają wody i toną :D:D:D
...drą mordy od ponad 16-20 lat ;)))
to jest szopka... cyrk...
drą ryje na krawca....
...a przy następnych wyborach głosują na piekarza...
...i znów drą ryja, że cały handel umarł, bo tylko mąkę transportują ;]]]]]
mało tego...
nie pamiętają, że gdzieś tam dawno temu statki robił stoczniowiec... i wszystko było OK...
Wszystko poza tym, że wtedy krawiec, piekarz, i reszta ferajny darli mordy, że 95% ludzi nie ma prawa głosu, że to nie sprawiedliwe... ;)))))))
NIE MA ZNACZENIA... NIE MA NAJMNIEJSZEGO ZNACZENIA w której partii jest dany pajac...
ważne jest to, co on sam sobą reprezentuje...
ważne jest to, żeby nie dał sobie rozkazać głosować na to co chce partia - w obecnym systemie tak się nie da
zobacz wątek