Widok
Duda kłamie
Duda, obecnie tzw. Prezydent i kandydat komunistów na prezydenta, kłamie w ramach prowadzonej przez siebie kampanii wyborczej. Wczoraj wystąpił przed Polakami w Rezimowej telewizji, która komuniści dofinansowali z naszych pieniędzy na początku epidemii kwota 2 000 000 000 zł i powiedział :
Procentowo to się zmniejsza. Procent chorujących jest prawie z dnia na dzień coraz mniej
To jest nic nowego. Pan duda, który jest intelektualnym spadkobierca komunistów i jest popierany przez neoPZPRowska partie komunistyczna ma kłamstwo we krwi.
W 1986 roku gdy wybuch reaktor w Czernobylu ci sami komuniści twierdzili, ze nic się wielkiego noe stało. Wiele Polaków później zmarło.
A teraz fakty :
Procentowo to się zmniejsza. Procent chorujących jest prawie z dnia na dzień coraz mniej
To jest nic nowego. Pan duda, który jest intelektualnym spadkobierca komunistów i jest popierany przez neoPZPRowska partie komunistyczna ma kłamstwo we krwi.
W 1986 roku gdy wybuch reaktor w Czernobylu ci sami komuniści twierdzili, ze nic się wielkiego noe stało. Wiele Polaków później zmarło.
A teraz fakty :
Prawda Prezydenta jest prawdą subiektywną, tzn. jest czymś prawdziwym dla zwolenników PIS, ale niekoniecznie dla ich przeciwników.
Np. w dniu 23 marca mieliśmy 749 potwierdzonych przypadków, a w dniu następnym 901, czyli nastąpił wzrost o 20,3% . W kolejnym dniu 25 marca wzrot był o 16,7%, (1051) w kolejnym o 16, 2%, (1221), ale wczoraj nastąpił wzrost o 17,9% w stosunku do ilości chorych w dniu poprzednim.
Ważne jest, kiedy ogłasza się swoją prawdę :)
Np. w dniu 23 marca mieliśmy 749 potwierdzonych przypadków, a w dniu następnym 901, czyli nastąpił wzrost o 20,3% . W kolejnym dniu 25 marca wzrot był o 16,7%, (1051) w kolejnym o 16, 2%, (1221), ale wczoraj nastąpił wzrost o 17,9% w stosunku do ilości chorych w dniu poprzednim.
Ważne jest, kiedy ogłasza się swoją prawdę :)
No dobra, jeżeli powyższe nie przemawia do wyobraźni, to powiem tak: 6 marca mieliśmy potwierdzony 1 przypadek, a 7 marca było już 6 chorych, co stanowi wzrost 600%. Przedwczoraj było 1389 chorych, a wczoraj 1638, co stanowi 117,93%, w stosunku do dnia poprzedniego.
Zmniejsza się procent nowych zachorowań, czy nie? :)
Zmniejsza się procent nowych zachorowań, czy nie? :)
Liczbowa ilość nowych zachorowań się zwiększa, ale wzrost procentowy jednak się zmniejsza.
Nie jestem zwolennikiem PIS, ale również zauważam ten trend i chciałbym, aby był on trwały. Poza tym, mam duże wątpliwości co do podawanych liczb. W każdym kraju inne są kryteria testowania i przyczyn śmierci. Bądźmy jednak dobrej myśli
Nie jestem zwolennikiem PIS, ale również zauważam ten trend i chciałbym, aby był on trwały. Poza tym, mam duże wątpliwości co do podawanych liczb. W każdym kraju inne są kryteria testowania i przyczyn śmierci. Bądźmy jednak dobrej myśli
> W 1986 roku gdy wybuch reaktor w Czernobylu ci sami komuniści twierdzili, ze nic się wielkiego noe stało.
Ci sami? Dobrze pamiętam 1986r, ale nie przypominam sobie Dudy z tamtych czasów ;)
Poza tym porównanie jest zupełnie z de.. wzięte, bo akurat "polscy komuniści", czyli ówczesne władze PRL, wbrew radzieckim towarzyszom, zachowały się stosunkowo przyzwoicie i wyjątkowo prowadziły dosyć otwartą politykę informacyjna wobec społeczeństwa. Płyn Lugola był podawany oficjalnie - wręcz takie było zalecenie władz prylu. Obecnie wielu naukowców twierdzi, że było to zbędne, ale wówczas nikt w Polsce nie miał wiedzy o zasiegu, skali i mozliwych skutkach katastrofy.
> Wiele Polaków później zmarło.
Wcześniej również "wiele" Polaków zmarło. I do dzisiaj umierają i umierać będą.
Ale czy ma to jakiś związek z katastrofą w Czarnobylu? Możesz podać źródła?
Ci sami? Dobrze pamiętam 1986r, ale nie przypominam sobie Dudy z tamtych czasów ;)
Poza tym porównanie jest zupełnie z de.. wzięte, bo akurat "polscy komuniści", czyli ówczesne władze PRL, wbrew radzieckim towarzyszom, zachowały się stosunkowo przyzwoicie i wyjątkowo prowadziły dosyć otwartą politykę informacyjna wobec społeczeństwa. Płyn Lugola był podawany oficjalnie - wręcz takie było zalecenie władz prylu. Obecnie wielu naukowców twierdzi, że było to zbędne, ale wówczas nikt w Polsce nie miał wiedzy o zasiegu, skali i mozliwych skutkach katastrofy.
> Wiele Polaków później zmarło.
Wcześniej również "wiele" Polaków zmarło. I do dzisiaj umierają i umierać będą.
Ale czy ma to jakiś związek z katastrofą w Czarnobylu? Możesz podać źródła?
Nowe przypadki okazuje czarna linia.
Czarna linia non-stop idzie w górę, a dniu kiedy duda przekazywał swoje fake-newsy poszybowała najostrzej od początku epidemii.
PiS-Komuna już wie, ze zostanie za chwile zmieciona.
Wystawili wczoraj dudę na pośmiewisko.
Tow. duda przypomina mi tow. Ceausescu, który 22 grudnia 1989 zapewniał Naród, ze wszystko jest super.
#modelrumunski
Czarna linia non-stop idzie w górę, a dniu kiedy duda przekazywał swoje fake-newsy poszybowała najostrzej od początku epidemii.
PiS-Komuna już wie, ze zostanie za chwile zmieciona.
Wystawili wczoraj dudę na pośmiewisko.
Tow. duda przypomina mi tow. Ceausescu, który 22 grudnia 1989 zapewniał Naród, ze wszystko jest super.
#modelrumunski
Czyżby duda nie miał kontroli sytuacji w kraju i czekał na tłita z GIS ?
Popatrz na czarną krzywa i spróbuj określić wektor. Krzywa pnie się w górę czy w dół ?
To jest próba malowania rzeczywistości.
Pamietam, jak kiedyś inny komunista, Jerzy Urban, tez opowiadał jak duda, ze w Polsce jest dobrze, podczas gdy liczby wskazywały coś innego.
PiS-komuna wie jak jest naprawdę, stad te fejki i parcie do #nekrowybory.
Czeka nas #modelrumunski
Popatrz na czarną krzywa i spróbuj określić wektor. Krzywa pnie się w górę czy w dół ?
To jest próba malowania rzeczywistości.
Pamietam, jak kiedyś inny komunista, Jerzy Urban, tez opowiadał jak duda, ze w Polsce jest dobrze, podczas gdy liczby wskazywały coś innego.
PiS-komuna wie jak jest naprawdę, stad te fejki i parcie do #nekrowybory.
Czeka nas #modelrumunski
Czarna linia zacznie spadać już wkrótce, bo w kwietniu (chyba w drugim tygodniu). Wtedy nie tylko procent nowych zachorowań się będzie obniżał, ale również ich ilość liczbowa. Stąd czas ograniczeń wprowadzonych rozporządzeniem ministra zdrowia określony do Świąt. Przynajmniej wszyscy mają taką nadzieję
Szumowski w TVN24 wyliczał, że biorąc pod uwagę ostatnie przyrosty liczby zakażeń koronawirusem, można przypuszczać, że należy spodziewać się nawet trzystu, czterystu a nawet pięciuset nowych przypadków w ciągu doby. - Tego nie unikniemy,
A duda, marionetkowy #nekroprezydent mówił że przyrost się zmniejsza.
Duda to kłamca.
A duda, marionetkowy #nekroprezydent mówił że przyrost się zmniejsza.
Duda to kłamca.
30 marca było 2055 potwierdzonych przypadków, a 31 marca było 2311, co stanowi wzrost tylko 112,46% w stosunku do dnia poprzedniego (2311/2055=1,1246).
Faktem jest, że dzień wcześniej ten procent wynosił 110,37%, więc jest wzrost o 2 punkty procentowe, ale kilka dni wstecz były systematyczne, kilkuprocentowe spadki (117,93%, 113,68%, 110,37%). W wypowiedzi Dudy słowo "prawie" tez ma wymowne znaczenie. cyt. "Procent chorujących jest prawie z dnia na dzień coraz mniej" Poza tym warto sobie przypomnieć kiedy wypowiedź Prezydenta miała miejsce.
Moim zdaniem jest to kiepski dowód na kłamstwo :)
Faktem jest, że dzień wcześniej ten procent wynosił 110,37%, więc jest wzrost o 2 punkty procentowe, ale kilka dni wstecz były systematyczne, kilkuprocentowe spadki (117,93%, 113,68%, 110,37%). W wypowiedzi Dudy słowo "prawie" tez ma wymowne znaczenie. cyt. "Procent chorujących jest prawie z dnia na dzień coraz mniej" Poza tym warto sobie przypomnieć kiedy wypowiedź Prezydenta miała miejsce.
Moim zdaniem jest to kiepski dowód na kłamstwo :)
Ale tu nie mówimy o wzroście liczby przypadków, bo ta cały czas rośnie, nawet w Chinach, które już wygaszają epidemie.
Mówimy o wzroście tempa przyrostu, bo ta pokazuje czy epidemia się rozwija czy nie. Tak wiec, aby uzyskać wskaźnik należy dzielić przez siebie nowe przypadki danego dnia przez nowe przypadki dnia poprzedniego. Dopiero wtedy można wnioskować o sytuacji.
Po dwóch dniach kiedy liczba nowych przypadków spadała, jest ich znów więcej. Obawiam się, ze mniejsza liczba stwierdzonych przypadków wynika bardziej z obsady laboratoriów, a nie ma związku z epidemia.
cyt. "Procent chorujących jest prawie z dnia na dzień coraz mniej"
Może być mniej albo więcej. Mówienie, ze jest prawie coraz mniej jest bełkotem i kłamstwem.
Niestety wszystkie statystyki pokazują, ze jest odwrotnie niż mówi duda, który jest zwykłym kłamcą.
Myśle jednak, ze pan duda był zbyt zajęty zabawą na TIk Toku, aby zajmować się takimi bzdurami jak fakty.
Duda swoje, a Szumowski zabrania już nam nawet chodzić parami.
Wygada na to, ze duda żyje w swoim infantylnym świecie aplikacji dla nastolatków a jego partyjni koledzy robią z niego głupka.
Duda to człowiek głupi i infantylny. Nie mam tu na myśli majestatu, tylko tego konkretnego człowieka.
Mówimy o wzroście tempa przyrostu, bo ta pokazuje czy epidemia się rozwija czy nie. Tak wiec, aby uzyskać wskaźnik należy dzielić przez siebie nowe przypadki danego dnia przez nowe przypadki dnia poprzedniego. Dopiero wtedy można wnioskować o sytuacji.
Po dwóch dniach kiedy liczba nowych przypadków spadała, jest ich znów więcej. Obawiam się, ze mniejsza liczba stwierdzonych przypadków wynika bardziej z obsady laboratoriów, a nie ma związku z epidemia.
cyt. "Procent chorujących jest prawie z dnia na dzień coraz mniej"
Może być mniej albo więcej. Mówienie, ze jest prawie coraz mniej jest bełkotem i kłamstwem.
Niestety wszystkie statystyki pokazują, ze jest odwrotnie niż mówi duda, który jest zwykłym kłamcą.
Myśle jednak, ze pan duda był zbyt zajęty zabawą na TIk Toku, aby zajmować się takimi bzdurami jak fakty.
Duda swoje, a Szumowski zabrania już nam nawet chodzić parami.
Wygada na to, ze duda żyje w swoim infantylnym świecie aplikacji dla nastolatków a jego partyjni koledzy robią z niego głupka.
Duda to człowiek głupi i infantylny. Nie mam tu na myśli majestatu, tylko tego konkretnego człowieka.
Twoje obliczenia nie mają sensu i nie są dowodem na kłamstwo, o czym wielokrotnie wcześniej wspominałem.
Przykładowo: gdyby przy stanie chorych 3000, w danym dniu jakieś laboratorium opóźniło przekazanie danych i odnotowanoby dobowo tylko 100 nowych przypadków (3100) , to w kolejnym dniu siłą rzeczy pokazałoby się ich więcej i byłoby tych przypadków np. 500 (razem 3500) . Według Ciebie byłoby 500% wzrost zachorowań (500/100), a według mnie 112,90%(3500/3100), w stosunku do dnia poprzedniego
Co jest kłamstwem, a co bliższe prawdy ?. :)
Przykładowo: gdyby przy stanie chorych 3000, w danym dniu jakieś laboratorium opóźniło przekazanie danych i odnotowanoby dobowo tylko 100 nowych przypadków (3100) , to w kolejnym dniu siłą rzeczy pokazałoby się ich więcej i byłoby tych przypadków np. 500 (razem 3500) . Według Ciebie byłoby 500% wzrost zachorowań (500/100), a według mnie 112,90%(3500/3100), w stosunku do dnia poprzedniego
Co jest kłamstwem, a co bliższe prawdy ?. :)
Obydwa wskaźniki mają sens, ty liczysz o ile procentowo wzrosła liczba chorych w porównaniu z dniem wczorajszym, a ja liczę ile razy więcej nowych przypadków pojawiło się dziś w porównaniu do wczoraj. Ten drugi wskaźnik daje lepszy obraz dynamiki.
Niezależnie od wskaźnika, widać jednak, ze liczby mówią co innego niż duda opowiadał Polakom (cyt.: Procentowo to się zmniejsza. Procent chorujących jest prawie z dnia na dzień coraz mniej).
Duda to kłamca.
Niezależnie od wskaźnika, widać jednak, ze liczby mówią co innego niż duda opowiadał Polakom (cyt.: Procentowo to się zmniejsza. Procent chorujących jest prawie z dnia na dzień coraz mniej).
Duda to kłamca.
Duda opowiadał Polakom ,że Procent chorujących jest prawie z dnia na dzień coraz mniej
Należy brać liczbę wszystkich chorujących na koronawirusa w poszczególnych dniach, a nie liczbę tylko nowych przypadków. Gdyby brać dosłownie, to z ogólnej liczby stwierdzonych zakażeń trzeba jeszcze odjąć ozdrowieńców i zmarłych, bo przecież oni w konkretnym dniu już nie należą do osób chorujących.
Prezydent dobiera liczby wskaźniki w taki sposób, aby dodać otuchy Polakom i sobie punktów procentowych w rankingu poparcia. Powiedziałbym nawet, że kolejność jest odwrotna. Chciałbym, aby w walce z koronawirusem całe nasze społeczeństwo i rząd odniósł sukces i to spektakularny. Jestem przekonany, że ludziom podpiętym do respiratora jest w tej chwili obojętne, kto wygra wybory prezydenckie.
W Anglii, jeszcze kilka tygodni temu Johnson nie widział żadnego problemu, a teraz lekarze angielscy mają dylemat komu pozwolić umrzeć, żeby żyć mógł ktoś
Należy brać liczbę wszystkich chorujących na koronawirusa w poszczególnych dniach, a nie liczbę tylko nowych przypadków. Gdyby brać dosłownie, to z ogólnej liczby stwierdzonych zakażeń trzeba jeszcze odjąć ozdrowieńców i zmarłych, bo przecież oni w konkretnym dniu już nie należą do osób chorujących.
Prezydent dobiera liczby wskaźniki w taki sposób, aby dodać otuchy Polakom i sobie punktów procentowych w rankingu poparcia. Powiedziałbym nawet, że kolejność jest odwrotna. Chciałbym, aby w walce z koronawirusem całe nasze społeczeństwo i rząd odniósł sukces i to spektakularny. Jestem przekonany, że ludziom podpiętym do respiratora jest w tej chwili obojętne, kto wygra wybory prezydenckie.
W Anglii, jeszcze kilka tygodni temu Johnson nie widział żadnego problemu, a teraz lekarze angielscy mają dylemat komu pozwolić umrzeć, żeby żyć mógł ktoś