Jakaś wyimaginowana bolszewicka doooda powiedziała coś o UE jako o „jakiejś wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika".
Czy kogoś z Państwa to dziwi ?
Ile...
rozwiń
Jakaś wyimaginowana bolszewicka doooda powiedziała coś o UE jako o „jakiejś wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika".
Czy kogoś z Państwa to dziwi ?
Ile jeszcze argumentow potrzeba na potwierdzenie ruskiej obecności w Polsce realizowanej za pomocą Partii Bolszewickiej występującej w pod nazwą PiS ?
Bolszewikom bliżej niż do UE jest do międzynarodówki bolszewickiej pod przewodnictwem Putina.
Czy ktoś jeszcze wątpi w to, ze PiS w Polsce na polecenie Rosji właśnie przeprowadza Polexit ?
zobacz wątek
