Zależy.
Osobiście mam dość dużą rodzinę, od lat praktykuje się, że idzie się na wesele - potańcówka, porządne picie i jedzenie do białego rana. U mnie w rodzinie bardzo przywiązuje się do...
rozwiń
Zależy.
Osobiście mam dość dużą rodzinę, od lat praktykuje się, że idzie się na wesele - potańcówka, porządne picie i jedzenie do białego rana. U mnie w rodzinie bardzo przywiązuje się do tego wagę. Jak ktoś faktycznie szykuje wesele, to każdy z rodziny szykuje się na nie, więc to nie tylko wyjątkowy dzień dla pary młodej.
Nie wyobrażam sobie swojego ślubu bez późniejszego przyjęcia, co niektórzy nazywają tutaj 'szopką'. Bardzo dużo zależy od Twoich tradycji, przekonań, potrzeb i zdolności, chociażby finansowych.
Zerknijcie sobie tutaj:
https://hanzapalac.pl/177/b,12/blog/obiad_weselny_-_gdzie_i_w_jaki_sposob_zorganizowac
Na stronie jest kilka podpowiedzi, jak to zorganizowac.
zobacz wątek