Pod koniec października po raz kolejny zawitaliśmy z przyjaciółmi do Degustatorni. Zawsze obsługa w tym miejscu pozostawiała wiele do życzenia, ale ostatnio wyszliśmy naprawdę zdegustowani. Na wstępie Pan przy barze na pytanie o deskę serów i mięs do piwa stwierdził, że nie będziemy chcieli zamówić i zasugerował, że cena jest dla nas za wysoka! Przepraszam bardzo, ale Pan barman nie jest od oceniania zasobności mojego portfela, a z ceny tacy doskonale zdawaliśmy sobie sprawę i nasze pytanie dotyczyło dostępności. Po tej jakże miłej wymianie zdań Pan odszedł od baru nie przyjmując zamówienia! Zaraz jednak podeszła miła Pani barmanka i podała nam piwo. Nie był to jednak koniec nieprzyjemności. W lokalu było dużo rezerwacji, więc usiedliśmy przy małym stoliku, specjalnie sprawdzając czy czasem także on nie jest nią objęty. Można sobie więc wyobrazić nasze zdziwienie, gdy po ok. godzinie pojawił się "przemiły" barman i poinformował nas, że jest rezerwacja na ten stolik. W tym momencie zdecydowaliśmy się opuścić lokal i nigdy już tu nie wracać. Dodam, że nie byliśmy klientami, którzy wpadli na "jedno piwko" i okupowali stolik przy pustych szklankach.