Re: Dwa lata nieprzespanych nocy :)
xElka
Ja tam próbuję oszustwa. Pytam czy chce mleko jak tak to mówie by się położył i poczeka na mleczko i idę "przygotować mleko" . Włączam czajnik by szumiało znajomo. Faktycznie...
rozwiń
xElka
Ja tam próbuję oszustwa. Pytam czy chce mleko jak tak to mówie by się położył i poczeka na mleczko i idę "przygotować mleko" . Włączam czajnik by szumiało znajomo. Faktycznie nalewam ciepłej wody by nawszelki mieć gotową a w międzyczasie synuś zasypia. Idę do łóżka. Zauważyłam, że mniej sie budzi a po prostu potrzeba mu sie uspokoić by zasnąć. Swiadomość, że będzie mleko wystarcza :) a jak nie to je robię. Już z tydzień albo się nie budzi albo zasypia jak "robię". Jak zawsze robiłam po obiecaniu to częściej sie budził bo jego ciałko wiedziało po co chyba...
Jak już pisałam żyję nadzieją ,ze to już niedługo...
zobacz wątek