Re: Dwadzieścia obietnic Prezydenta Dudy
@Chmureczko:
Dzięki za słowa otuchy :*
DLa mnie idee konserwatywno-liberalne są proste, jak konstrukcja cepa.
Kolega mi je zaszczepił w 1990r, zupełnie mimochodem,...
rozwiń
@Chmureczko:
Dzięki za słowa otuchy :*
DLa mnie idee konserwatywno-liberalne są proste, jak konstrukcja cepa.
Kolega mi je zaszczepił w 1990r, zupełnie mimochodem, przy okazji jakiejś suto zakrapianej imprezy. Do dziś nie ma bladego pojęcia, co zrobił mi w głowie. Po prostu: poukładał świat tak, jak POWINIEN wyglądać.
Bo to raptem kilka prostych haseł - cała reszta rzeczywistości wynika jedynie z żelaznej logiki.
Każdy, kto w te hasła wierzy i myśli logicznie, dochodzi do identycznych wniosków na dowolny temat. Bo innej drogi po prostu nie ma. Czysta implikacja.
Dlatego szlag mnie trafia, jeśli ludzie zgadzają się z hasłami.. a myślą zupełnie inaczej.
Ludzi, przeżartych na wskroś komuną, jestem w stanie zrozumieć. Musieli by się sami przed sobą przyznać, że wszystko w co wierzyli całe życie to stek bzdur. Syndrom wyparcia :/
Ludzi młodych, w miarę inteligentnych, nie rozumiem. Dlatego zrzucam to na "wiarę w telewizor" czyli niechęć do myślenia samodzielnego. Bo a nuż jego wnioski okażą się "mało trendy" i głupio będzie się konfrontować (albo i wręcz konfliktować) ze znajomymi, nadal myślącymi "telewizyjnie"?
Większość społeczeństwa jest jednak konformistyczna i woli "się nie wychylać". No i działa prawo skali powszechności opinii - skoro N ludzi tak sądzi, to coś w tym musi być.
Kopernik też miał(a) z tym problem ;)
"Jedzmy g*no. Miliony much nie mogą się mylić" :D
zobacz wątek
