To się nazywa miasto solidarności, równości i tolerancji.
Zero porządnego kina, księgarni, masz nie myśleć, tylko jeść i chlać w centrum... A na film hit ostatnich targów w Cannes, to do Rumii i Gdyni, w weekend cena biletu plus SKM. Tylko Krewetka,...
rozwiń
Zero porządnego kina, księgarni, masz nie myśleć, tylko jeść i chlać w centrum... A na film hit ostatnich targów w Cannes, to do Rumii i Gdyni, w weekend cena biletu plus SKM. Tylko Krewetka, ostatnio daje obejrzeć coś lepszego, ale też w godzinach dość trudnych dla pracujących. Zostaje kablówka na żądanie albo wyjazd do Krakowa, kino studyjne prawie w każdej dzielnicy.
zobacz wątek