Przesłanie filmu
jest inne od oczekiwanego przez niektórych widzów. To w rzeczy samej jest film dokumentalny, częściowo fabularyzowany z konieczności, gdy twórcy filmu nie mieli materiałów dokumentalnych. Ale i tak...
rozwiń
jest inne od oczekiwanego przez niektórych widzów. To w rzeczy samej jest film dokumentalny, częściowo fabularyzowany z konieczności, gdy twórcy filmu nie mieli materiałów dokumentalnych. Ale i tak wykonali kawał dobrej pracy, chociaż nie obyło się od drobnych wpadek {więźniowie zbyt dobrze wyglądali jak na zagłodzonych}.
A godziny projekcji faktycznie iście z kosmosu jakby się te kina zmówiły.... W kinematografii też by się przydała "dobra zmiana" !!!!
zobacz wątek