Re: Dwie kreski i co dalej?
Ja zaczęłam prywatne wizyty ale potem przeszlam na publiczny, u prywatnego zażyczył sobie wizyty co 2 tygodnie platne 100 zł. - obłęd. Ja nie wiem jak u Ciebie finansowo ale sądzę że lepiej...
rozwiń
Ja zaczęłam prywatne wizyty ale potem przeszlam na publiczny, u prywatnego zażyczył sobie wizyty co 2 tygodnie platne 100 zł. - obłęd. Ja nie wiem jak u Ciebie finansowo ale sądzę że lepiej przygotować się na wydatki po porodzie bo ciąża to naturalny proces a lekarz go tylko kontroluje. A prywatnie cudów nie zdziałą. Ja w podejsciu i badaniach różnicy nie odczułam. Więc tylko tak radzę byś się dokłładnie zastanowiła czy warto... nagelać na wydawanie pieniędzy.
zobacz wątek