Widok
Witam,
JA MIAŁAM WESELE W BARWIKU I NA TEJ STRONIE JE OPISALAM - CHETNYCH DO CZYTANIA ZAPRASZAM !!! :)
http://forum.trojmiasto.pl/Dworek-Barwik-t147361,2,30378.html
JA MIAŁAM WESELE W BARWIKU I NA TEJ STRONIE JE OPISALAM - CHETNYCH DO CZYTANIA ZAPRASZAM !!! :)
http://forum.trojmiasto.pl/Dworek-Barwik-t147361,2,30378.html
a ja wam powiem jedno- widocznie para mloda musiala na to wyrazic zgode! tak jak ja !!! bo odziwo sama zaproponowalam to na forum i pytalam wlascicielki czy ktos do niej dzwonil i pytal czy bedzie mogl obejzec sale wczasie imprezy i powiedziala mi ze tak ale ona sie nie chciala zgodzic w trakcie imprezy tylko do godz. 14,00!!! puki nie zacznie sie wesele( wesele jest na 15,00).... bo powiedziala ze to tak glupio bedzie jak ogladacze beda przychodzic i ze ja moge sie zdenerwowac.... mi to wcale nie przeszkadza i powiedzialam ze jezeli ktos bedzie chcial wpasc na 5 min. to sie nic nie stanie- byle wycieczka sie nie zrobila- wszystko w granicach rozsadku!( ze 3 pary) tak zeby chwilke sie wmieszali w tlum:) .....:) a wypowiedz poprzedniej osoby "ze ja bym napewno nie pozwolila" jenki- spokojnie bo ci cisnienie skoczy na 200...... a co ci ludzie ci zrobia? gosci ci pogryza? hmm.... widocznie ja jestem jakas dziwna ze mi to nie przeszkadza.... - wiec tak jak pisalam- nie sadze, zeby wlasciciele podjeli sami ta decyzje- skoro w moim przypadku sie nie zgodzili.... a jeszcze chcialam tylko skomentowac wypowiedz - ze wlasciciele sa na kase- a ty jak bys zrobila/ zrobil taka sale ....- za kolosalne pieniadze to bys nie byl/ byla na kase?( czy ty zdajesz sobie sprawe ile pieniedzy kosztuje taka sala?) a co oni sa instytucja charytatywna? ze za damski.... maja pracowac bo komus jest za drogo.... to trzeba szukac sobie innej tanszej sali.... ze wesele zrobi sie za 100 zl od pary!!!
nie mam tego samego nr IP... zamiast gwiazki mam 3 a gosc może mieć zamiast tego każdą liczbę... poza tym ja raz piszę z pracy :P a raz z domu.... więc jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że ktoś może mieć z tej samej sieci internet co ja ale IP róźni się tylko ostatnią liczbą... a poza tym też mam w Barwiku wesle i naprawdę taka imformacja, że ktoś obcy może lazić mi między goścmi jest naprwdę bardzo niepokojąca :( nie wyobrażam sobie takiej sytacji, że moi goście się bawią a gospodarze pokazują w tym czasie salę :( to nie w porządku :( i jak będę się teraz widzieć z właścicielami to zapytam się czy taka sytacja rzeczywiście miała miejsce.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
witam... tak sie sklada ze bylem gosbciem na weselu teraz w sobote i w niedziele na poprawinach, weszli sobie na sale jakcys obcy ludzie!!! wlascicile oprowadzal ich w trakcie trania poprawin!!!!!!!!! ja sobie siedze a tam wchodzi najpierw jakis facert a potem mloda kobieta, ktora widac bylo, ze czuje sie troche niezrecznie jak wlasciciel podczas imprezy pokazuje jej co jest na stole i jak wyglada sala... gdyby to bylo moje wesele to bym tam niezla afere rozkrecil za cos takiego!! jak mozna podczas czyjes imprezy robic cos takiego?! chyba na ogladanie sali umawia sie z klientami w inny dzien a nie komus psuc impreze obcymi ludzmi!!!
sadze, ze zaliczka przepada.... - no to jest tak jak by "ich ewentualne pokrycie straty "w razie odwolania wesela....- jak by nie bylo iles czasu trzymaja ten termin dla danej osoby....- a kto wie moze kilka innych par pytalo o ten termin a wlasciciele z nich rezygnowali bo wyscie mieli miec slub.... sadze ze chyba nie podlega ta zaliczka zwrotowi.,,.. ale kto wie- moze jezeli ktos dogada sie z szefem to moze sie zlituja i oddadza zaliczke- ale ja chyba bedac wlascicielem no niestety nie oddawalabym tych zaliczek.... co do terminow to nie wiem na ta chwile jak w zeszlym tyg. rozmawialam z wlascicielami to mowili ze ktos im odmowil bo z najblizszych ktos z rodziny przyszlych malzonkow zachorowal...zadzwon i sie spytaj:)
Panna- ty masz stresa? :) a co ja mam powiedziec?:) haha ja juz godziny odliczam.... :) masz 100% racji trzeba rozmawiac i negocjowac:) zrobimy tak a moze tak.... jak bylam w barwiku z siostra ustalac menu to byl tez kucharz.... i proponowal fajne rozwiazania... to wazne ze ostateczna liczbe gosci podaje sie tylko tydzien przed weselem- wiecie ile ludzi mimo potwierdzenia i tak sie wykruszy i nie beda obecni? nie ma sie co czarowac to bije w koszty... a kto jest w stanie powiedziec miesiac przed weselem ile bedzie gosci? - no ja bynajmniej nie bylam w stanie:P 1,05,2010 umowilam sie na spotkanie- wieczorne na godz 21,00 nie mam wczesniej czasu- dla wlascicieli to nie jest zadne problem - spotkamy sie podam liczbe gosci- dopracujemy jeszcze kilka drobnych spraw i sie bawimy.... :) nie ma co czarowac- kazdy chce zeby wypadlo jak najlepiej dlatego kazdy ma stresa i slucha opini innych .... (szkoda ze nie zawsze prawdziwych bo sa czesto.... bardzo mocno przeginane) .... pisaklam juz duzo wczesniej najlepiej isc i sie przekonac jak tam jest.... :)
