Widok

Dyrekcja, kontrole kuratorium, zero dialogu

Przede wszystkim w SP nr 1 nie szanuje się ani dzieci ani rodziców. Brak jest dialogu, brak chęci pracy z dziećmi (aż strach pomyśleć co się dzieje gdy dziecko ma problemy!) niektóre dzieci są wyraźnie faworyzowane inne zaś stają się kozłami ofiarnymi. Bardzo niemile widziana jest kreatywność ucznia a z drugiej strony poważne problemy wychowawcze nie są rozwiązywane. Uwaga nauczycieli jest skoncentrowana na wpisywaniu dzieciom uwag dosłownie za wszystko a jeśli dzieją się sytuacje niedopuszczalne brak jest adekwatnej reakcji ze strony szkoły. Kuratorium w wyniku kontroli na wniosek rodziców wykryło szereg nieprawidłowości. Nauczycielka została ukarana. Warto przemyśleć decyzję posłania dziecka do tej szkoły. W moim przypadku zabrakło informacji na wejściu, wydawało mi się że to normalna osiedlowa szkoła i przez pierwsze 3 lata było naprawdę dobrze, dzieki wychowawczyni. Problemy zaczęły się w 4 klasie, "dzięki" wychowawczyni i dyrekcji. Dla zainteresowanych mogę udostępnić materiały ze "współpracy" ze szkołą. Jest jednak jedna zaleta SP nr 1: dzieci po zmianie tej szkoły na inną są zachwycone i nie mogą się nadziwić, że może być inaczej!
Moja ocena
poziom nauczania: 1
 
zajęcia dodatkowe: 3
 
wyposażenie: 3
 
bezpieczeństwo: 1
 
ocena ogólna: 1
 
1.8

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 15
wszystko co Pani napisała jest prawdą, też zabieram dziecko z tej szkoły. Ta szkoła to porażka.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 15
Dziecku trzeba poświecić trochę czasu, a nie zrzucać wszystkiego na szkołę. Bo na kogoś odpowiedzialność za niepowodzenia dziecka przecież trzeba zrzucić. Piszę to jako rodzic, który widzi mamuśki, którym się wydaje , że szkoła załatwi za nie wszystko, a dziecko jest tylko ich kaprysem, z którym czasem można pokazać się na profilu facebooka.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 2
do góry