Re: Dzieci i ...psie kupy
jakby to sie zdarzyło na mojej klatce zapakpowałabym i wsadziła do skrzynki na listy!
a wracając do dzisiejszej sytuacji: inne dzieci mówiły fuuuj od dziewczynki smierdzi ,ze sie...
rozwiń
jakby to sie zdarzyło na mojej klatce zapakpowałabym i wsadziła do skrzynki na listy!
a wracając do dzisiejszej sytuacji: inne dzieci mówiły fuuuj od dziewczynki smierdzi ,ze sie p******a! moja córka zaryczana ,nie wiedziała co sie dzieje nic nie zrobiła a czuła sie okropnie i matki ,które nie słyszały jak inne dzieci 'obrażaja''moja córke,musiałąm sama zwrócic uwage i powiedziałąm głosno ze piesek n****ł i jakis własciciel po nim nie sprzątnał i zeby dzieci uwazały jak bedea wracac bo bedzie ciemno i moze im sie to samo przydażyc!!I tak sobie mysle do kogo ja gadam do dzieci jak rodzice ami niewychowani i udaja ze nie słyszą jak ich dzieci sie wyrazaja
zobacz wątek