Re: Dzieci w domu. Jak żyć
Rozumiem twój ból, bo sama mam dwoje dzieci, mąż pracuje w domu, więc skupienie musi być. Mamy dzieci w wieku szkolnym, nauka zdalna,więc trzeba to ogarnąć. Do tego jestem w 6 miesiącu ciąży i mało...
rozwiń
Rozumiem twój ból, bo sama mam dwoje dzieci, mąż pracuje w domu, więc skupienie musi być. Mamy dzieci w wieku szkolnym, nauka zdalna,więc trzeba to ogarnąć. Do tego jestem w 6 miesiącu ciąży i mało wychodzę, bo spadła mi odporność. Ciężko nam, dzieciaki roznosi bo są aktywne i trenują różne sporty,ale sobie radzimy. Z rozkładanego stołu zrobiliśmy stół do ping ponga, bawimy się nerfami, wspólnie oglądamy filmy. Jakoś to wytrzymujemy. A jak ktoś pisze "oddaj dzieci", to weź go olej. Jakieś oszołomy pozwalające grać dzieciakom na konsoli 24 na dobę tak odpowiadają.
zobacz wątek