W pełni popieram Twoją wypowiedz... sama mam dośc wszechobecnego terroru rodzin z bombelkami które nie potrafią się nigdzie zachować i uprzykszają życie wszystkim dookoła! Mieszkam pod młoda...
rozwiń
W pełni popieram Twoją wypowiedz... sama mam dośc wszechobecnego terroru rodzin z bombelkami które nie potrafią się nigdzie zachować i uprzykszają życie wszystkim dookoła! Mieszkam pod młoda rodziną z dwójką dzieci... to co one wyprawiają przekracza wszelkie granice, biegają jak oszalałe waląc piętami w podłogę, skaczą z mebli, grają w piłkę czy jeżdzą na hulajnogach! Czy ich rodzice nie rozumieją ze pod nimi mieszkają ludzie którzy musza znosić głosne zachowanie ich dzieci i nie maja spokoju we własnym mieszkaniu?
zobacz wątek