Uwierz mi że każda wyrozumiałość ma swoje granice! Wiem to z własnego doświadczenia, nade mna mieszka rodzina z dwójką kilkulatków, muszę znosic przez całe dnie ich ciągłe latanie i walenie piętami...
rozwiń
Uwierz mi że każda wyrozumiałość ma swoje granice! Wiem to z własnego doświadczenia, nade mna mieszka rodzina z dwójką kilkulatków, muszę znosic przez całe dnie ich ciągłe latanie i walenie piętami w podłogę, wrzaski, skakanie z mebli, granie w piłkę, jeżdzenie na hulajnogach... nawet najbardziej cierpliwe osoby mogą miec tego w końcu dosyć! Musimy pracować w domu, uczyć się a niestety w takim hałasie po prostu nie da się normalnie funkcjonować! Naprawdę rodzice małych dzieci powinny troszkę pomyśleć i zastanowic nad zachowaniem swoich dzieci i wczuć się w sytuację mieszkających pod nimi ludzi!!!
zobacz wątek