to rodzice uczą dzieci zahamowań
nie jestem za gołymi dziecięcymi tyłkami na plaży, bo mnie to obrzydza i uważam, że jest niehigieniczne, ale mojego synka nie uczę wstydzenia się swojego ciała i kiedy przebiera się w kąpielówki...
rozwiń
nie jestem za gołymi dziecięcymi tyłkami na plaży, bo mnie to obrzydza i uważam, że jest niehigieniczne, ale mojego synka nie uczę wstydzenia się swojego ciała i kiedy przebiera się w kąpielówki nie każę mu się ukrywać i procentuje to jego bardzo fajnym i naturalnym stosunkiem do swojego ciałka. niestety wstydu uczą go dzieciaki w przedszkolu, które śmieją się gdy nieuważnie się przebiera i pokaże się to i owo. to rodzice i dziadkowie uczą dzieci takich chorych zahamowań. nie wiem po co!
co innego chodzenie z gołym tyłkiem, a co innego wstydzenie się swojego ciała. potem mamy dorosłe kobiety, które nie wiedzą jak są zbudowane, bo wstydzą się obejrzeć swoje genitalia w lustrze.
zobacz wątek