Re: Dziecko nie mówi (2 ,2 lat)
Mksz, a czy Twój synek rozumie polecenia, pokazuje palcem itp? bo to podobno w tym wieku jest ważniejsze od samej mowy. Chodzę z młodszym synkiem do OWI w Gdyni i neurologopeda twierdzi, że już...
rozwiń
Mksz, a czy Twój synek rozumie polecenia, pokazuje palcem itp? bo to podobno w tym wieku jest ważniejsze od samej mowy. Chodzę z młodszym synkiem do OWI w Gdyni i neurologopeda twierdzi, że już powinien gaworzyć i rozumieć polecenia. Gaworzenia u nas praktycznie nie ma, a z tym rozumieniem to jest różnie. Czasami jak zapytam gdzie jest piłka to rozgląda się i ją znajduje, mówię kosi kosi to też robi, ale to w zasadzie tyle. Neurolog z OWI za to stwierdziła, że w tym wieku też nie ma co wymagać żeby dziecko już palcem wskazywało na różne rzeczy czy na zawołanie coś robiło. W zasadzie podważyła wszystko to co powiedziała neurologopeda. Bardziej zgadzam się z panią neurolog i mam nadzieję, że faktycznie mój synek teraz skupia się na ruchu a nie mowie, bo faktycznie jest bardzo ruchliwy, starszy syn za to ruchowo rozwijał się wolniej a szybciej zaczął mówić. Jej zdaniem nie ma mowy o żadnych zaburzeniach neurologicznych, ponieważ jest z nim świetny kontakt wzrokowy, chętnie bawi się zabawkami i jej zdaniem jest całkiem zdrowy. Mamy dać mu czas na rozwój mowy do 1,5 roku a potem kolejna kontrola u neurologa.
Polecasz może jakiegoś neurologopedę, bo z tej pani z OWI nie jestem zadowolona.
zobacz wątek