Odpowiadasz na:

Re: Dziecko samo na dworze - w jakim wieku?

Widzisz i to się nazywa łapanie za słówka. Generalnie uważam, ze znam wszystkich ( przecież mówimy sobie dzień dobry, wymieniamy uprzejmości itp.) ale czy faktycznie znam? Z pewnością nie, stąd... rozwiń

Widzisz i to się nazywa łapanie za słówka. Generalnie uważam, ze znam wszystkich ( przecież mówimy sobie dzień dobry, wymieniamy uprzejmości itp.) ale czy faktycznie znam? Z pewnością nie, stąd zaznaczyłam mój niepokój i jednak przesiaduję na balkonie jak młody grasuje ,,po dworzu", a jak stracę go z oczu na dłużej niż 5 minut (też symbolicznie) to wychodzę go szukać. Jednak chodzi o to aby go już usamodzielniać, on wie że jest sam bez rodzica obok, który zainterweniuje gdy kolega go popchnie a obcy ,,zagada".

zobacz wątek
11 lat temu
~Ilka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry