Odpowiadasz na:

Re: Dziecko samo na dworze - w jakim wieku?

Ja z kolei słyszałam, że jeśli stanie się coś dziecku do lat 12 w czasie, gdy nie było pod opieką dorosłego, to rodzice są później ciągani po sądach (na podstawie śmiertelnego potrącenia na Chyloni... rozwiń

Ja z kolei słyszałam, że jeśli stanie się coś dziecku do lat 12 w czasie, gdy nie było pod opieką dorosłego, to rodzice są później ciągani po sądach (na podstawie śmiertelnego potrącenia na Chyloni kilka lat temu).
W temacie "jak to bywało dawniej" popieram kilku przedmówców, że my jesteśmy tymi, którym udało się przeżyć. Ci, którym się nie udało - nie mogą o tym opowiedzieć.
Mimo, że byłam uważana za rozsądną, skakałam pomiędzy dachami garaży przy mojej szkole. Kiedy wychodziłam na dwór (będąc już w szkole podstawowej) z podwórka przed blokiem mogłam wyjść tylko za zgodą mamy. Mogłam iść na przykład na gdyński skwer, gdzie mama obserwowała mnie, siedząc na balkonie z lornetką :)
Z kolei dzieci na wsi mają (i miały) większą swobodę niż dzieci w mieście. Słyszałam już wiele historii (również współczesnych) o wypadkach z udziałem dzieci.

zobacz wątek
11 lat temu
~Mama

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry