Widok

Dziękuję za pomoc.

Korzystałam na przestrzeni dwóch i pół lat z kilku logopedów, pedagogów i psychologów. Miałam styczność z terapeutami różnej maści. Właściwie to mam za sobą prawdziwą wędrówkę od Annasza do Kajfasza. Nikt porządnie nie zdiagnozował mojej córeczki, bo jak mówili terapeuci: nie da się bo za mało mówi. Rada była od lat ta sama: czekać aż mowa ruszy do przodu, gimnastykować język przed lustrem, czytać dużo książeczek, chodzić na place zabaw by był kontakt z rówieśnikami ( córeczka nie chodzi do przedszkola). Nie dawało to żadnych efektów i żadnych postępów. Przez przypadek trafiłam w necie na wypowiedź pani Ostrowskiej. Nie jestem z Gdańska więc najpierw skontaktowałam się mailowo. Dostałam ogrom wskazówek co i jak robić samemu w domu z córeczką. Później udało nam się przyjechać do Gdańska na prawdziwą wizytę. Pierwszy raz terapeuta dał mi diagnozę do ręki i plan pracy do domu!! Plan dziesięcio stronicowy, szczegółowy. Byłam w szoku bo wcześniej słyszałam, że z moim dzieckiem się nie da tego zrobić. Ćwiczę z córeczką w domu wg wskazówek od pani Ostrowskiej. Słyszę pierwsze zdania. To już nie są tylko słowa ale zdania.
Moja ocena
obsługa: 6
 
jakość usług: 6
 
wyposażenie: 6
 
czas oczekiwania: 6
 
przystępność cen: 6
 
ocena ogólna: 6
 
6.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu

Nie może być tak, że "się nie da" ;-) Już to Państwu tłumaczyłam. Zawsze jest jakieś rozwiązanie i sposób na rozwój, nie tylko mowy, ale szeroko rozumianej komunikacji. Do usłyszenia po wakacjach. Pozdrawiam i serdeczności dla Agatki ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry