Naprawdę są ludzie, którzy nie przeklinają, nawet w nerwach, wierz mi. Wymsknięcie to nie tłumaczenie. A wołanie po kilka razy "dawaj kuffa" to już na pewno nie wymsknięcie.
Naprawdę są ludzie, którzy nie przeklinają, nawet w nerwach, wierz mi. Wymsknięcie to nie tłumaczenie. A wołanie po kilka razy "dawaj kuffa" to już na pewno nie wymsknięcie.
zobacz wątek