Odpowiadasz na:

Re: Dziennikarski bojkot? No to proszę o więcej, dużo wiecej

Rzeczą oczywistą jest, że "opozycji" nie chodzi o żadnych dziennikarzy, to po prostu kolejny pretekst do obrony koryta. Warto jednak wrócić do problemu dziennikarzy ( pomijam to zasadniczy problem... rozwiń

Rzeczą oczywistą jest, że "opozycji" nie chodzi o żadnych dziennikarzy, to po prostu kolejny pretekst do obrony koryta. Warto jednak wrócić do problemu dziennikarzy ( pomijam to zasadniczy problem dysproporcji technologicznej między mediami a polityką) i zobaczyć jak to jest za granicą.

W kraju uważanym za kolebkę nowoczesnej demokracji sprawy mają się tak:

http://hekatonchejres.salon24.pl/740335,hepajdosy-gurom

zobacz wątek
8 lat temu
~łowca absurdów

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry