Re: Dziewczyny, jak to jest z tym "zajściem"??
a my się zbytnio nie zastanawialiśmy
po prostu wiedzieliśmy że jesteśmy gotowi na dziecko
i jeżeli się pojawi to będzie cudownie :))
odstawiłam plasterki tak w marcu...
rozwiń
a my się zbytnio nie zastanawialiśmy
po prostu wiedzieliśmy że jesteśmy gotowi na dziecko
i jeżeli się pojawi to będzie cudownie :))
odstawiłam plasterki tak w marcu zeszłego roku ponieważ chciałam zeby mój organizm wrócił do naturalnego cyklu
szło to baardzo opornie, brak owulacji, wywoływanie okresu, torbiel na jajniku itp.
i szczerze mówiąc obawialam sie ze nie tak szybko uda mi się zajść w ciąże więc przestałam sobie tym głowę zawracać
dlatego w pażdzierniku kolejny opóżniający się sporo okres przyjęłam jako kolejne zaburzenie ale bardzo bolały mnie piersi i tak dla wykluczenia ciąży przed wizyta u pani ginekolog zrobiliśmy test i wyszedł pozytywnie
ale mieliśmy miny :))))))
moja ginekolog zreszta tez kiedy usg wykazało 6 tydzień; stwierdziła że to cud widocznie tak miało byc :))
no i za 4 tygodnie będziemy mieli dzidziusia :)))))))))))))
zobacz wątek