Re: Dziwne Pragnienie yhm.... co robić ;
Amarath - dobrze, muszę to napisać, raz, że była to czysta prowkocja, głupi żarcik internetowego trola czy tam jak chcesz to zinterpretuj.
Jednak ten świat jest na tyle duży i na...
rozwiń
Amarath - dobrze, muszę to napisać, raz, że była to czysta prowkocja, głupi żarcik internetowego trola czy tam jak chcesz to zinterpretuj.
Jednak ten świat jest na tyle duży i na tyle różnorodny oraz skomplikowany, że wszystko praktycznie znajduje swoich odbiorców.
To co dla mnie jest dziwne dla Ciebie może być czymś normalnym.
Jest popyt, jest podaż - proste.
Co do "Milfów", jest to coś w stylu imprezowiczów czy karierowiczów.
O ile tych pierwszych nie oceniam - ich sprawa, o tyle Ci drudzy dla mnie to zło wrodozne tego świata które wiem że nigdy nie zniknie, dlatego też trzeba umieć z nimi walczyć.
Wiadomo, że jak kumpel by mi powiedział "bzyknął bym Twoją matule" to znając życie zareagowałbym trochę nazbyt impulsywnie i pisząc wprost zarąbałbym mu prosto w ryj.
Ale jeśli by mi powiedział "Ale mam zarąbistą sąsiadkę po 40stce, muszę ją jakoś zagonić - wiesz jak" ? - to pewnie starałbym się go jakoś nakierować, no nie wiem coś w ten deseń.
Zastanawia mnie dlaczego skoro tak to Ciebie brzydzi i odrzuca, dlaczego nie reagujesz jak np. Twoja koleżanka mówi "ale cicacho, poleciała bym z nim na 1dzień na bezludną wyspę" albo "pojezdzila bym bez trzymanki, nie zapinajac pasów" - przecież i jedno i drugie jest tak samo obrzydliwe - w zasadzie są to dwie analogiczne sytuacje.
Czy zdarzyło Ci się kiedyś tak zareagować na podobne zachowanie koleżanki ? Czy kiedyś zdarzyło Ci się na jakieś imprezie pójść do łóżka z facetem by następnego dnia słuch o nim zaginął. ? - nie odpowiadaj, na prawdę nie chcę wnikać w Twą prywatność aż tak głęboko przynajmniej na tym etapie znajomości.
zobacz wątek
