Święta prawda. Kilka lat temu pewien kret zawzioł się na mój trawnik.Scigalem zbója i w końcu przegoniłem. Już wkrótce miałem na działce nornice i chrabąszcze w ziemi. Poletka suchej trawy. Od tej...
rozwiń
Święta prawda. Kilka lat temu pewien kret zawzioł się na mój trawnik.Scigalem zbója i w końcu przegoniłem. Już wkrótce miałem na działce nornice i chrabąszcze w ziemi. Poletka suchej trawy. Od tej pory wolę mieć krecika niż larwy chrabąszczy oraz nornice która tnie korzenie.
zobacz wątek