Widok
Dziwny zapach
Jakby olej z patelni z olejem silnikowym... do paulanera podano mi cytrynę, a fe... tak się zabija smród starego pszenicznego piwa... żarcie totalnie nijakie, miałem podejrzenie, że schab miał chwilową styczność z olejem z ryb; surówki podane na jakiejś przywiędłej kapuście... obsługa uśmiechnięta i miła...
Moja ocena
Kapitan Cook
kategoria: Restauracje
obsługa: 4
menu: 4
jakość potraw: 4
klimat i wystrój: 2
przystępność cen: 3
ocena ogólna: 3
3.3
* maksymalna ocena 6