Widok

Edokrynolog

Pytanie pewnie podobne jak milion innych ale pod każdym pada kilka nazwisk, następna opinia wyklucza i tak ciągle... może tu się uda?
Szukam dobrego endo, ponieważ chcę skonsultować sposób leczenia. Mam stwierdzoną niedoczynność, przyjmowałam euthyrox ale źle na niego reagowałam więc został odstawiony.
Obecnie przyjmuję tylko spironol i selen i mam zalecone przyjmowanie cilestu. No tak, ale nie wiem czy chcę się ładować w takie "maskowanie" objawów, okresu nie mam od 3 miesięcy. Potrzebuję w końcu dobrego endokrynologa z którym mogłabym skonsultować jeszcze raz moje wyniki i upewnić się co do właściwego sposobu leczenia.
Czy jest jakiś endokrynolog który jest kompetentny i przyjmuję nadal nowych pacjentów? rozumiem że nie ma żadnych szans żeby dostać sie do dr Mizan?
Zależy mi na czasie ...miesiączka mi się zatrzymała, coś strasznego się dzieje z moją gospodarką hormonalną :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak sobie czytam i myślę, że chyba będziesz musiała wybulić trochę kasy i umówić się na wizytę prywatną. Faktyczne to twoje leczenie jakieś skomplikowane jest, no i może można ograniczyć ilość przyjmowanych pigułek (po co sobie żołądek psuć i wątrobę). Nie znam niestety dobrego endo. Kiedyś chodziłam do Medicoveru i tam był dr. Zapała. Miły facet i wywiad przeprowadził jak trzeba co wizyta. Niestety już tam nie chodzę (bezrobotnym nie dają abonamentów) ale chodzę za to do innego na NFZ, który nie robi nic poza zleceniem standartowego TSH 2x do roku i z łaski co 2 lata usg tarczycy. To tyle w temacie. Pozdro
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Problem w tym że wybuliłam już ok 900 zł łącznie na wszystkie badania i wizyty do endo do którego chodziłam prywatnie... z tym że po prostu nie mam pewności co do prawidłowości leczenia i zależy mi na jednorazowej konsultacji z kimś kompetentym żeby albo kontynuować to i wpakować się znowu w tabletki anty albo zmienić lekarza :)
noo i żeby dostać w końcu tego okresu :(
... więc jestem gotowa jeszcze wybulić kolejne 100-150 zł jednorazowo, chociaż już mi się zasoby ładnie posypały przez tą tarczycę :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
polecam doktor buss na oruni górnej naprawdę warto
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
I pytanie jeszcze drogie kobiety ;)
Czy któraś z was spotkała się z jakimiś opiniami dotyczącymi lek Hanna Czaplińskiej-Kałas ?
Znalazłam dobre opinie ale ogólnie jest niewiele informacji na ten temat.
Z tego co widziałam to dr Buss też ma dobre opinie ale znowu ta sama sytuacja: dobre, ale mało:)
będę wdzięczna!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dr Agnieszka Kowalewska- Włas jest ginekologiem-położnikiem w trakcie specjalizacji z endokrynologii i ogromnie ją polecam. Jest bardzo dobrym lekarzem i jako pierwsza poprawnie zdiagnozowała mnie endokrynologicznie po kilku latach wędrówki po lekarzach. Zapisuje leki w sposób przemyślany i dobiera je tak, żeby jak najmniej obciążały organizm. Ja jestem pod wielkim wrażeniem tej Pani dr. Też mam niedoczynność tarczycy i hiperprolaktynemie oraz pewne symptomy PCO.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
oo i widzę też dobre opinie Pani dr w internecie. Zastanawia mnie tylko to że jest opisana wyłącznie jako ginekolog, czy inni chodzą do niej normalnie jak do endokrynologa już? :)
No i pytanie podstawowe: czy długo się czeka i czy dużo płaci?
Bardzo dziękuję za odpowiedź tak w ogóle :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
noo i może ktoś ma jakieś zdanie na temat dr Krystyny Siemaszko...?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja znalazłam na trójmieście opinie, że leczy też choroby tarczycy-mimo że są napisane lekko w negatywnym tonie, to i tak polecam Panią dr. Ktoś napisał na trojmiasto.pl że Pani dr leczy hormonalne sprawy mimo iż nie jest endokrynologiem i twierdzi, że ona wmawia nam te choroby, ale to bzdura. Wiem na 100%, że dr Kowalewska jest ginekologiem-położnikiem, ale w trakcie specjalizacji z endokrynologii i dlatego podejmuje się leczenia zaburzeń hormonalnych-jest to całkiem uzasadnione tym bardziej, że zaburzenia wydzielania prolaktyny czy też hormonów tarczycy bezpośrednio wpływają na regulację cyklu, więc dla mnie jest ogromną zaletą, że Pani dr posiada wiedzę pozwalającą na kompleksową opiekę, bo wówczas efekt leczenia jest najlepszy. Ja sama odwiedziłam wielu lekarzy ginekologów i osobno endokrynologów-wszyscy mądrzy, każdy co innego mi wymyślał- endometrioza, PCO, Hashimoto, a większość mówiła, że nic mi nie jest, podczas gdy ja cykle miałam 26-45 dni, włosy wypadały garściami, ciągle zmęczona i śpiąca, trądzik itp. Pani dr po odpowiednich badaniach wdrożyła leczenie i już widać poprawę. Cenię ją jako lekarza ogromnie za to, że włączając leki robi to powoli, ostrożnie, wybiera te, które mają jak najmniej działań niepożądanych.
Jeśli masz problemy endokrynologiczne, które objawiają się także zaburzeniami cyklu itp., to polecam ogromnie! Pani dr ma już sporo pacjentek, które leczy endokrynologicznie, bo zrobiłam wywiad w środowisku;p więc nie masz się czego obawiać.
Jeśli chodzi o czas czekania na wizytę- czasem za 2 dni ma termin, a czasem za 3 tygodnie. Natomiast cena jest zmienna-płacisz tyle ile skorzystasz na wizycie. Pierwsza wizyta u mnie była dość droga, ale za to miałam dłuuugą i fachową poradę, USG, cytologię, kolejna gdzie pokazałam wyniki i dostałam receptę, Pani dr omówiła problem- taniej o 100zł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jaka konkretnie masz diagnoze? z jakiego powodu bierzesz bierzesz spironol? jesli masz problemy z nadnerczami (bo głównie wtedy sie go bierze) to zaden gin endo czy endo od tarczycy, ktory praktykuje gdzies w przychodni Ci nie pomoze, uderzaj do razu na akademie lub jakiegos szpitala do klinicystów, do specjalistow ktorzy mieli takie przypadki. wiekszosc badan na nadnercza robi sie w warunkach szpitalnych, jesli nie bylas pod fachowa opieka do tej pory, to kto w ogole Ci ten spironol przepisal i na jakiej podstawie?zdajesz sobie sprawe ze ten lek zatrzymuje potas w organizmie i trzeba kontrolowac stale poziom elektrolitow go przyjmujac, bo mozna naprawde nabawic sie ciezkich powiklan (hiperkaliemia)?
z gin-endo polecam GAMETE w Gdyni i dr Skweresa. z endo próbuj na zabianke do endomedu (tam pracuja ludzie z kliniki uck).
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też polecam dr T.Skweresa.
Podoba mi się , że u niektórych lekarzy ceny wizyt są zróżnicowane - pierwsza wizyta musi być dłuższa, bo lekarz jeszcze Cię nie zna i musi się zapoznać z Twoją historią, to powinna być droższa od rutynowej wizyty z wynikami i po receptę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Leczę się też u dermatologa. Diagnoza od endo: niedoczynność tarczycy, diagnoza od dermatologa: niedoczynność + problemy androgenowe. Miałam trochę badań hormonalnych, nie wykazują drastycznych zmian raczej "początkowe".
Dlatego koniecznie chcę odwiedzić kolejnego endo który powie co o tym myśli po obejrzeniu badań i stwierdzi czy rzeczywiście jest konieczność ładowania mnie jeszcze na dodatek w tabl anty.
Co do leków akurat jestem bardzo ostrożna, wiem to wszystko o spironolu ale z ulotki a nie od lekarza. Mam kolejną wizytę u dermatologa na początku grudnia, więc dowiem się czy będzie chciał zrobić potas. Jak nie zwróci na to uwagi to pewnie czas też zmienić dermatologa...
Bardzo dziękuję za troskę :)
Próbowałam się zapisać do prof. Sworczaka, poza tym próbowałam też do dr Mizan-Gross. Ale oczywiście koniec roku i żadne z nich nie przyjmuje nowych pacjentów, dlatego też szukam tu :)
Pamiętam że patrzyłam na endomed ale tam ogólnie słabe opinie mieli inni endo poza Sworczakiem...
dzwoniłam ostatnio do Pani dr Czaplińskiej-Kałas. Myślicie że warto? Czas oczekiwania 2 tygodnie...to chyba nie jest źle... jak nie to szukam dalej ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i ktoś mi podsunął pomysł, że może w takiej sytuacji lepiej do endokrynologa bez specjalizacji ginekologicznej. Każdy ginekolog widzi leczenie nieregularnych miesiączek jedynie przez tabletki anty które nie za bardzo chcę brać, może endokrynolog miałby świeże podejście, skupione jedynie na problemach tarczycy i nadnerczy, co myślicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się upieram nadal przy Pani dr Kowalewskiej, bo ja właśnie nie chciałam brać tabletek anty- pod kontrolą innego lekarza brałam ok. 5 lat i okazało się, że po odstawieniu jest masakra, bo one tylko maskowały moje zaburzenia hormonalne. Pani dr wiedziała, że nie chcę antykoncepcji hormonalnej i ustawiła leczenie hormonalne innymi lekami. Poza tym jej słowa "powinno się leczyć człowieka i objawy, które odczuwa, a nie wyniki badań" okazały się u mnie bardzo trafne, ponieważ po wielu badaniach okazało się, że wynik z jednego laboratorium nie jest adekwatny do innego- w ciągu tygodnia badanie tsh wykonane 3 razy, a wyniki: 1,02; 6,89; 4,54.... dzięki Pani dr dochodzę do siebie, mam dobre leczenie hormonalne, ale nie tabl anty
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
gwarantuje Ci, ze zaden endokrynolog nie klinicysta (czyli taki pywatny z przychodni nie pracujacy w szpitalu) g*** wie o nadnerczach. oni sa glownie od tarczycy, a i to trzeba na dobrego trafic. schorzenia nadnerczy sa raczej rzadkie, i prywatnie tego nie zdiagnozujesz.poza tym,juz samo przepisanie Ci spironolu bez zbadania elektrolitow jest po prostu idiotyczne. jesli piszac ze mialas badane nadnercza masz na mysli oznaczenie jakis hormonow z krwi czy moczu, to nie ma to wiekszego znaczenia. te hormony bada sie roznymi testami, po kilka godzin, w warunkach szpitalnych. prywatnie nikt Ci tego nie zrobil wiec mysle ze lecza cie jakies konowaly, skoro postawiono diagnoze i dano takie leki bez hospitalizacji. nadnercza sa paskudne i daja ciezkie objawy. ale mozna je pomylic tez z tarczyca. siostrze zanim przepisno spironol zastanawiano sie jakis rok i to w szpitalu. wiec naprawde zmien lekarzy. w endomedzie pracuja ludzie ,ktorzy sa asystentami prof sworczaka. udaj sie do nich. ew w invikcie dr anna lewczuk tez jest jego wspolpracownikiem. dobrze by bylo zebys miala tomografie nadnerczy i rezonans. chyba ze juz masz zrobione i stwierdzono przerost, guza, cokolwiek? ktora czesc nadnerczy masz chora?jakie hormony masz pdowyzszone/obnizone (nadnerczowe)? skoro czytalas ulotke spironolu to nie wpadlas na pomysl, zeby zrobic elektrolity(ksoztuja niecale 10zl?).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jasne że wpadłam,ale biorę spironol od jakiegoś miesiąca dopiero więc myślę że właśnie teraz jest dobry moment.
Dziękuję, to co piszesz jest bardzo pomocne.
Problemy z nadnerczami sugerują podobnież wyniki badań. Miałam robioną masę hormonów z krwi i usg tarczycy. Badania różne, czasem po podaniu leków, na niektóre czas oczekiwania około 3 tygodni. Wydaje się że poza anty-TPO mam wykonaną raczej dość szczegółową diagnostykę.
Na usg żadnych guzków ani zmian nie stwierdzono poza małym rozmiarem tarczycy wszystko w normie.
Mowa była o tym że moje zaburzenia są bardzo "subtelne" raczej początkowe, ale to nie zmienia faktu że okresu nie mam nadal. Mam trochę podejrzenie że wpakowały mnie w to poprzednie tabletki anty przepisane właściwie bez większego sensu (mój błąd że nie drążyłam tematu).
Spironolu biorę dość małą dawkę i podobnież jedynie przez 80 dni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do usg:
cieśń szerokości 3,3 mm
w płacie prawym 2,5 mm torbielka.
wyniki:
-finrynogen 3,16
-kreatynina 0,66
GFR wg MDRD >60
-ALAT 17 [
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do usg:
Co do wyników krwi, nie wiem czemu nie mogę ich tu wkleić.
miałam badane:
finrynogen, kreatynina, GFR wg MDRD, ALAT, ASPAT, DHEA-s(po dexamethasonie), hPRL, TSH, FT4, testosteron, kortyzol, ACTH, DHEA-s, androstendion
i właściwie wszystkie mieszczą się w wypisywanych normach.
usg:cieśń szerokości 3,3 mm
w płacie prawym 2,5 mm torbielka.
...co najmniej dziwne. Nie wydają się jakoś mocno odchylone, ale jakiś powód problemów zdrowotnych być musi.
Przyznam szczerze że o dr Annie Lewczuk słyszałam dość niepochlebne opinie.
Invictę też "przeskanowałam" ale jedyna osoba na którą trafiałam w wielu opiniach w internecie był lek. med sharma vijay kumar
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli tak naprawde tych nadnerczy dignozowanych nie mialas, oprocz kilku hormnow, matko, pewnie jeszcze dermatolog Ci przepisal ten spironol..naprawe zmien lekarza. te wyniki ktore podalas, to raczej podstawa, ktora o nadnerczach nic nie wnosi. jesli hormony tarczycy masz w porzadku, prl i reszte takze, to juz w ogole nie widze sensu by brac ten spironol (moja sis mialam normy nadnerczone 300% przekroczone a i tak caly rok sie wstrzymywali z tym). mysle ze w ogole problemow nie masz z nadnerczami, wiec sie nie martw, tylko zmien lekarza ktory dopowiednio do tego podejdzie. wiem ze opinie o dr lewczuk sa rozne, mi akurat polecal ja lekarz parcujacy w uck...byc mzoe z tego co piszesz lepiej udac sie do gin-endo, pzrepraszam ze wyzej zle sugerowalam, ale myslalam po Twoim wpisie, ze naprawde masz chore nadnercza(wtedy tylko do endo i to klinicysty), ale jesli problem tkwi glownie w cyklu (brak mies), to polecam dr Tomas Skweres- z Gamety (na pewno Ci pomoze), plus profilaktycznie z ta tarczyca mozesz udac sie do zwyklego endo polecanego na forum. czyli moja rada, pojdz i do gin-endo i do endo typowo od tarczycy. niestety w endokrynologii ciezko o lekarza ktory podejdzie kompleksowo, byc moze nawet dr skweres zasugeruje by nic z ta tarczyca nie robic (wiec idz najpierw do niego, wizyty okolo miesiaca, trzeba zdwonic na pozcatku nowego mies i wyznaczaja na nastepny mies, wiec jakz adzwonisz za tdyzien to i tak pojdziesz dopiero w styczniu, koszt pierwszej 150zl, niestety, potem 120) wtedy zobaczysz czy jego leczenie jest skuteczne. tego pana naprawde polecam! pozdrawiam i powodzenia zycze!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jeszcze co do tych miesiaczek, mialas wczesniej w ogole zaburzenia cyklu?zanikaly Ci miesiaczki? czy teraz peirwszy raz? zastanawiam sie czy to wlasnie nie jest efekt stosowania spironolu (zanik okresu)... zreszta masz poczytaj o tym preparacie:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Spironolakton
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuję za taką wyczerpującą odpowiedź :)
mam ogólnie dość duże problemy z cerą, zaczęłam trochę tyć i zniknął mi okres.
Wcześniej brałam przez 2 lata, może trochę ponad syndi 35 ze względu na problemy z cerą i bolesne miesiączki(ale regularne! jedynie wydłużony cykl). Teraz już sama widzę że to był błąd żeby mi je w ogóle dawać ale cóż, człowiek się uczy na błędach...
od odstawienia ich było super, po ok pół roku wszystko zaczęło się sypać: miesiączki, włosy, cera, paznokcie...
poza tym strasznie dużo śpię, często jestem przemęczona, ciągle mi zimno-co by wskazywało na tarczycę. Co do nadnerczy to ktoś zasugerował że to początek problemów z nadnerczami... Przyznam że byłam już u jednego lekarza endo z bardzo dobrymi opiniami w internecie, który podtrzymał decyzję dermatologa o spironolu (wzięłam go dopiero jak zalecił to i endo i dermatolog) no i do tego dorzucił cilest. Spironol zaczęłam brać, zobaczę co powie dermatolog bo w grudniu mam wizytę a z anty czekam na konsultację z jeszcze innym endo (stąd moje poszukiwania kogoś na prawdę kompetentnego) i taka chyba moja historia w skrócie :)
myślę że może spróbuję jutro zadzwonić i dowiedzieć się ile trzeba czekać do dr Skweresa...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jesli zadzwonisz w przyszyl tyg, to wizyta dopiero gdzies polowa stycznia, ale mysle ze warto. Objawy rzeczywiscie sugeruja na tarczyce, ale jesli masz jej hormony w normie, to hmm, raczej wszystko z nia w porzadku, pomimo tej torbielki (tzn trzebaby raz w roku usg sobie robic i spr czy sie powieksza i poziom hormonow czy sa ndal ok). byc moze rozregulowalas sie tymi tabletkami anty i wiekszosc objawow wlasnie wynika z ich skutkow ubocznych. z dermatologa moge polecic dr m. sokolowska-wojdylo poszukaj sobie w sieci, podchodzi kompleksowo i nie bagatelizuje zadnych objawow nawet nie zwiazanych z chorobami skory, swietny lekarz,naprawde.
to powodzenia w leczeniu i daj znac jak to sie potoczylo,
pozdr!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha, spojrzalam jeszcze na wyniki Twoje, pamietaj ze norma TSH jest w okolicy 2,0, i nie masz FT3, wiec warto by je dorobic (najlepiej razem z FT4 i TSH zeby wynik byl z tego samego laboratorium), na akademii maja najtaniej. jesli TSH masz >2,5 to sugeruje mala niedoczynosc, a przeciwciala robilas?wyszly w normie? ech, widze ze nie robilas, to dorob takze, wtedy po pierwszej wizycie moze juz jakies leczenie zastosuja, inaczej odesla Cie na reszte badan i wszytsko sie przeddluzy, a Ty zaplacisz dwa razy , bo bedziez musiala wrocic z badaniami:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Choć ja sama polecam wizytę u dr Kowalewskiej, to słyszałam, że dr Skweres też jest dobry i sama się tam wybierałam, ale lokalizacja, terminy i ceny bardziej odpowiadają mi u Pani dr Kowalewskiej.
A jeśli chodzi o tą tarczycę- w moim przypadku problem był taki, że nie dość, że każde laboratorium dawało wynik TSH skrajnie inny od poprzednich i to zrobionych na przestrzeni 2-tygodni, to na dodatek wszyscy lekarze, których odwiedziłam wcześniej twierdzili, że wyniki mieszczą się w normie podanej przez laboratorium i wszystko jest ok. Objawy miałam podobne jak autorka wątku i okazało się, co mi uświadomiła właśnie dr Kowalewska, że norma TSH jest do 2 właśnie-i tutaj opadły mi ręce, no bo jak można zrozumieć sytuację, gdy poprzedni lekarze i to wcale nieprzypadkowi-pracownicy klinik uniwersyteckich z bardzo dobrą opinią, zapewniali, że mieści się wszystko w normie, podczas gdy moje wyniki były w granicach 4-7!!! Ja nie wiem gdzie ci lekarze się dokształcają, ale skoro jest grupa takich,którzy wiedzą, że stosuje się już nowe normy, to widać nie jest to żadną tajemnicą, a mimo to wciąż spora część lekarzy trzyma się twardo normy rzędu 4-5 tak jak podają laboratoria. To tak na marginesie, że nie warto zawsze do końca ufać tym normom, które podają laboratoria i jak już ma się wyniki, to trzeba znaleźć naprawdę mądrego lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
laboratoria podaja prawidłowe normy. kwetsia tylko tego ile masz lat, czy masz objawy i jaki masz poziom T3/4 i pzeciwacial. jesli masz T3/4 w normie, usg ok, nie masz jakis typowych objawow, to nawet jesli masz TSH powyzej 3 nie musisz brac lekow (tak samo jest przy Hashi, jelsi nie masz objawow, to nawet pomimo wysokich przeciwcial, jelsi hormony nie odbiegaja od normy nie musisz brac lekow), tzn nie musiz ale mozesz, wszystko zalezy do przypadku,dlatego wazny jest dobry lekarz ktory potraktuje Cie kompleksowo. jesli nic Ci nie dolega, pomimo TSH w gornej granicy normy to jeli np planujesz ciaze nalezy brac profilaktycznie euthyrox np. generalnie dziwi mnie co piszesz, ze lekarze nie zwrocili uwagi na podwyzszone TSH, nawet jesli miesci sie w granicach normy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Doskonale wiem o tym co piszesz, ale chciałam raczej zwrócić uwagę na to jak ważny jest dobór lekarza względem innym Forumowiczek.
Właśnie mnie też to nie tylko zdziwiło, ale oburzyło, że wielu lekarzy nie widziało u mnie problemu, podczas gdy nie dość, że wyniki nie były super, to objawów klinicznych miałam mnóstwo.
Co do tego, że laboratoria podają prawidłowe normy, to bym dyskutowała, bo norma 4-5 nie jest prawidłową i to nie tylko dla grupy wiekowej 20-30, co potwierdzają zmiany tych norm wprowadzone do wielu podręczników akademickich. Dużo na ten temat mówi się też na konferencjach dla endokrynologów, ale widać wciąż pozostaje grupa lekarzy oporna na tą wiedzę, szkoda tylko, że kosztem zdrowia pacjentów.
Także zastanówmy się kilka razy zanim zaufamy jakiemuś lekarzowi...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz rację, zastanówmy się, zanim zaufamy, tylko powiedz mi, na jakiej podstawie mam ufać lub nie ufać? Nie mam wiedzy medycznej, a rankingi lekarzy czy znany lekarz.pl czy trójmiejskie zdrowie i uroda nie są do końca wiarygodne, bo częściej wpisują się tam ci niezadowoleni niż zadowoleni, więc nie oddaje to rzeczywistej oceny danego lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla zainteresowanych dalszymi losami ;)
Bardzo dziękuję za pomoc, dziś byłam na wizycie u dr Czaplińskiej-Kałas. Świetna kobieta! Bardzo pomocna, duuuuuuużo tłumaczy, sympatyczna a na dodatek podała mi numer do przychodni gdzie przyjmuje na NFZ żeby następnym razem nie płacić! :O ...tyle że dała mi Luteinę na wywołanie okresu i stwierdziła że powinnam udać się bezpośrednio do endokrynologa-ginekologa, bo to nie jej kompetencje. Jej zdaniem brak okresu i problemy z cerą to może być prolaktyna albo policystyczne więc tylko endo-gin bo to nie wina tarczycy, która jest lekko odchylona od normy ale nie aż tak żeby dawać takie objawy.
Poleciła mi tez dr Stefanowicz-Kujawę jako osobę bardzo kompetentą, ale po opiniach w internecie chyba jednak skłonię się ostatecznie ku dr Skweresowi. Co myślicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Zdrowie

Mam problem z penisem. Nie staje (7 odpowiedzi)

Mam od jakiegoś czasu problemu ze współżyciem. Penis nie staje albo jest w niepełnym wzwodzie....

Implanty zębów (61 odpowiedzi)

Zęby to kompleks, który ciągnie się za mną od dzieciństwa, teraz chciałbym wreszcie to zmienić....

Gadżety erotyczne dla kobiet (6 odpowiedzi)

Witam Od pewnego czasu jestem samotna. Brakuje mi seksu. Myślałam żeby kupić sobie jakiś...

do góry