Widok

Efekt końcowy bardzo dobry, proces frustrujący i bardzo długi

Panie projektowały, nadzorowały oraz rekomendowały wykonawców oraz dostawców materiałów 2 łazienki i 1 WC. Czas wykonania to ponad 3 miesiące. W trakcie trzeba było domawiać materiał ze względu na błedy w projekcie lub źle policzoną ilość kafli przez co przedłużyło się wykonanie no i później Panie chciały dopłaty za nadzór, bo się przedłużyło wykonanie :) Absolutnie nie czułem zaangażowania oraz poświęcenia czasu, nawet maile przez Panie odpisywane na kolanie i na szybko z literówkami w każdym słowie(nie że jest to jakiś wyznacznik, ale rzuca trochę światła). Ciągłe wymówki, że w fazie projektowej nie można wszystkiego przewidzieć( np. szafka otwierająca się na lampę sufitową). Kontakt z klientem oceniam źle, bo miałem wrażenie, że się czepiam,że znowu zamawiamy kafle i czekamy 2 tygodnie lub lustro, które w dolnym lewym rogu „opiera się” o kafle a wyżej jest ściana „głębiej”, więc powstała szpara, również usłyszałem, że zadowolenie klienta nie jest wyznacznikiem jakości usługi(bo wiadomo klient może nie wiedzieć co dobre). Mógłbym pisać i pisać z przykładami, ale znaki ograniczone. Subiektywnie oceniam całokształt na 3/5.
Moja ocena
obsługa: 3
 
jakość usług: 2
 
kreatywność: 3
 
przystępność cen: 5
 
ocena ogólna: 3
 
3.2

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu

Panie Michale, bardzo cieszymy, że się efekt końcowy jest bardzo dobry - bo to własnie on jest wyznacznikiem jakości usługi. Nam też się szalenie podoba! :) Cieszymy się, że nie ma ku temu wątpliwości. Rekomendowałyśmy wykonawców i dostawców, bo to wchodzi w zakres naszej usługi - kosztorys prac remontowych, kosztorys produktów z nakreśleniem, gdzie można płytki zobaczyć i zakupić (odbyłyśmy również spotkania z żoną w sklepie dodatkowo nieodpłatnie). Nie nakłaniamy do zakupu w danym sklepie - do Państwa należy ta decyzja. Nie robimy za Państwa zakupów i nie mamy wpływu na dostawców i ich terminowość, czy termin dostawy - co jest logiczne. Podobnie jest z pracami wykonawców, z którymi terminy ustalane były bezpośrednio. Poleciłyśmy ekipę remontowa i stolarza z których z tego co nam wiadomo są Państwo zadowoleni - my również. Bardzo nam przykro, ze nie czuł Pan zaangażowania i poświęcania czasu z naszej strony - szczególnie, gdy wizyty na budowie były 2 dni w tygodniu, szereg telefonów, e-maili i sms-ów z Państwem i wykonawcami oraz np. fakt, ze po Pana prośbie byłyśmy na mieszkaniu w 15 min. :) Pomagałyśmy również w kontaktach ze sklepem ponaglając ich terminowość w Państwa interesie. Nasza obecność mogła być niezauważalna, ponieważ nie uczestniczył Pan w większości remontu będąc w delegacjach. Kontakt z żoną był nienaganny, bardzo miły - widziałyśmy się wielokrotnie w mieszkaniu podczas nadzoru. Przyznamy szczerze, ze kontakt był utrudniony, bo wprowadzał Pan ekipę oraz nas w błędy komunikacyjne - nie widząc na żywo sytuacji - telefony z delegacji - co rozumiemy. Przyznamy, ze Pana ocena naprawdę jest subiektywna - zdecydowanie nie obiektywna. :) Był to remont z kuciem starych kafli, przeróbkami hydraulicznymi, likwidacja sufitów podwieszanych, dolewanie posadzek - tak, nie da się w tej sytuacji wszystkiego przewidzieć co jest logiczne i wielokrotnie przez nas nadmieniane (szczególnie, ze jakość wykonania łazienek przed remontem np. posadzka, osuwające się kafle, gk klejone bez stelaży, wc nie montowane na sztywno (o czym wspominała ekipa) - pozostawiało wiele trudności dla współpracujących z nami wykonawców. Nadzór opiewał pewien okres - który został przekroczony - a opłaty dodatkowej za nadzór nie pobrałyśmy, o czym dobrze wiemy, z ogromnej sympatii do Państwa. Kafle były domawiane jak wskazywałyśmy ze względu na ilość odpadów, dodatkowo położone płytki na zabudowie gk nie wg projektu. Tak, remont to proces długi, najważniejsze jest finalne wrażenie. Do zobaczenia na zdjęciach! Nie możemy się doczekać :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

No tak gwoli wyjaśnienia, opóźnienia powstały głównie dlatego, gdyż ilość zamówionych kafli była niewystarczająca a żeby być dokładnym w jednym przypadku, po prostu było za mało a w drugim kafelkarz jedną (tak to nie literówka) zniszczył, za co absolutnie nie winię kafelkarza(wspaniały fachowiec), tylko brak oczywistego nadmiaru, który trzeba zamawiać. Oczywiście nie można oceniać pracy Pań na podstawie innych firm, które są niezależne. Ja tylko opisuję jak wyglądało to wykonanie całkowicie opierając się na rekomendacjach Pań, żeby przyszły klient mógł się spodziewać, że jeśli pójdzie naszą drogą to musi się przygotować na minimum 3 miesiące.
A i do dzisiaj w 100% jeszcze łazienki nie są skończone, bo została obróbka lustra oraz przyklejenie dekoru w łazience gdzie źle zostały wycięte dekory pod montaż drzwi prysznicowych. I kolejna ciekawa sprawa, bo Panie znowu tutaj miały wymówki, że przecież tylko wzieły wymiary od dostawcy i przekazały wykonawcy i nikt nie jest winny, tylko my mamy dziurę w ścianie w miejscu gdzie ma być dekor, gdzie montażysta drzwi powiedział, że drzwi osadza się lekko w głąb brodzika, żeby nie ciekły a nie na rancie. Wykonawca powiedział, że Panie nadzorujące kazały na rancie a Panie nadzorujące powiedziały, że on dostały wymiary od dostawcy i tylko przekazały.
Trochę taka odpowiedź: "To nie nasz wina i co nam Pan teraz zrobi?"
O to właśnie mi chodzi z zaangażowaniem - nie chodzi o to, żeby być 2 razy w tygodniu czy 100 razy w tygodniu na "budowie", tylko chodzi o to, że trzeba sprawić, że wszystko ma grać a nie, że materiały i robocizna na jedną łazienkę kosztują 30 tys. zł a ja mam dziurę w ścianie a Panie mi tłumaczą, że one zrobiły co do nich należy.
No zabrakło doświadczenia (jak osadzać drzwi prysznicowe), zabrakło zaangażowanie ("myśmy przekazały rysunki wykonawcy")
Dodaje, że mamy luty 2019 a remont zaczął się w październiku 2018 a łazienki nie są jeszcze na 100% skończone.
No można brnąć i brnąć, chcę tylko pokazać, że jeśli ktoś chce zrobić ładne łazienki to może się to udać, ale na pewno trzeba przygotować się na długi okres, samemu trzeba się zaangażować mocno etc.
Co do subiektywnej opinii - jakbym pisał, że jest obiektywna to nie była by moja :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Panie Michale, cytaty które Pan wprowadza w treść tej wiadomości nie są naszymi słowami, cudzysłowie nie jest potrzebne :). Jak widać problemem był czas, za który my nie ponosimy odpowiedzialności, a wykonawcy (zresztą świetni fachowcy jak Pan to opisuje :)). Drzwi prysznicowe - został wydrukowany rysunek od dostawcy tj producenta kabiny z dokładnymi wytycznymi do montażu - co więcej mogłyśmy w tym przypadku zrobić? Słowa nam przypisane nie są prawdziwe. Mozna brnąć i brnąć w ilość naszych interwencji podczas tego remontu by wszystko szlo zgodnie z planem. Nie mniej jednak. Bardzo nam sie podoba efekt końcowy, jest wg projektu, łazienki są piękne, Pana zona uśmiechnięta i zadowolona z efektu, zrobiłyśmy fotografie wnętrz :) Niech to będzie nasz wspólny sukces :) Pozdrawiamy bardzo gorąco ! :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
do góry