Re: Ehh...Żonaci...
Pisaniu na temat chętnych nie było,
co mnie szczególnie nie zadziwiło.
Prawda to bowiem znana ogólnie:
większość zajęta - reszta to durnie ;)
Istnieje jednak,...
rozwiń
Pisaniu na temat chętnych nie było,
co mnie szczególnie nie zadziwiło.
Prawda to bowiem znana ogólnie:
większość zajęta - reszta to durnie ;)
Istnieje jednak, pomiędzy odpady,
jeden wyjątek. Zwie się on Sadyl :D
zobacz wątek