Odpowiadasz na:

Re: Ekskomunika dla Gronkiewicz-Waltz

@GundekIIIMondry - wpisujesz się idealnie w klasyczny przykład demagogii

quote:"kiedy lekarz starał się przedłużyć życie został potraktowany jak przestępca." - nie lekarz, a dyrektor... rozwiń

@GundekIIIMondry - wpisujesz się idealnie w klasyczny przykład demagogii

quote:"kiedy lekarz starał się przedłużyć życie został potraktowany jak przestępca." - nie lekarz, a dyrektor szpital, nie jak przestępca, a jak funkcjonariusz publiczny, który złamał obowiązujące w Polsce przepisy (notabene bardzo restrykcyjne w zakresie aborcji)

quote:"Natomiast ci dyrektorzy szpitali, którzy tolerują niekompetencje lekarzy, błędy lekarskie, zadłużanie po uszy szpitali jakoś trzymają się stanowisk, a na pewno nie lądują na dywaniku ministra."
Tak? Doprawdy? A kto na przykład? Skoro podajesz taki kontr przykład, to bądź tak uprzejmy i przytocz konkretne sytuacje w których konkretni dyrektorzy szpitali, łamiący prawo, wprost informujący o tym media, nie ponoszą odpowiedzialności za to.

quote:" Mamy tu przypadek wybióczego stosowania prawa." - Nie, to przykład stosowania prawa. Profesor Chazan wręcz przeciwnie.

quote:"Sumienie to nie szariat, ani nie religia. Możesz być katolokiem i za takiego sie podawać, a sumienia nie mieć. Chazan powołał się na sumienie a nie szariat." Jeśli ktoś przedstawia się jako katolik, ergo musi mieć sumienie, jeśli go nie ma, nie może nazywać się katolikiem. Chazan powoła się nie na sumienie, jako takie, a na zasady swojej "wiary".

Dalsze komentowanie Twojej demagogicznej wypowiedzi nie ma sensu. Od siebie dodam jedynie komentarz, że profesor Chazan nie miał i nie ma prawa stawiać się w roli sędziego, osądzać czy ktoś postępuje właściwie, czy niewłaściwie. Miał prawo, jako lekarz, odmówić zabiegu aborcji, miał prawo do zajęcia stanowiska w tej sprawie i wyrażenia swoich poglądów.

Jako dyrektor szpitala NIE MIAŁ prawa do odmowy wskazania alternatywnego ośrodka medycznego do przeprowadzenia zabiegu aborcji, NIE MIAŁ prawa przedłużać celowo badań, aby zawity termin uległ przekroczeniu, NIE MIAŁ prawa, na podstawie swoich przekonań religijnych, zmuszać personelu szpitala do niewykonywania zabiegów aborcji, NIE MIAŁ prawa do narzucania swojej pacjentce własnych poglądów religijnych i na ich podstawie zmuszać ją do urodzenia dziecka, które defacto było skazane na prawie natychmiastową śmierć.

Trauma matki tego dziecka, niewyobrażalne cierpienia jakie stały się udziałem tej kobiety, były spowodowane wprost postawą i działaniem profesora Chazana. To człowiek pozbawiony empatii, arogancki i bezwzględny i w mojej ocenie nigdy już nie powinien piastować żadnego stanowiska decyzyjnego w szpitalu, również nie powinien znaleźć zatrudnienia w publicznej jednostce medycznej. Może prowadzić prywatną praktykę, pracować w prywatnej klinice i tam realizować swoją misję.

zobacz wątek
10 lat temu
Halewicz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry