Odpowiadasz na:

Re: Ekskomunika dla Gronkiewicz-Waltz

Kto mógł mnie porzucić w szpitalu, jak myślisz ? No chyba nie ksiądz ?

Klęczałem i skuliłem się bo ta pozycja nie zwiększała bólu. Poza tym, wyobraź sobie, że może Cię tak boleć, że... rozwiń

Kto mógł mnie porzucić w szpitalu, jak myślisz ? No chyba nie ksiądz ?

Klęczałem i skuliłem się bo ta pozycja nie zwiększała bólu. Poza tym, wyobraź sobie, że może Cię tak boleć, że nie będziesz mieć siły ustać.

Etyka, religia ma z tym tyle wspólnego, że gdy by znalazł by się tam lekarz, któremu takie wartości przyświecają, to próbował by mi pomóc. A nie leżęć dwie godziny i spać, gdy ja się skręcałem z bólu. Bydle wstało, dopieru gdy zaczełem się dopytywać.

Nacierpiałem się bo miałem kamień nerkowy wielkości fasolki w moczowodzie, wrażenia niezapomniane, aż można konwulsji dostać. A każdy w tej umieralni zwanej "Szpital Wojewódzki" miał to gdzieś. Po roku "urodziłem" naturalnie ten kamień bo nie stać mnie było na bezpłatną służbę zdrowia w tym kraju. Za prześwietlenie z kontrastem moczowodu chcieli ode mnie ponad 200 złotych w państwowym szpitalu a gdzie tu jeszcze leczenie. Na szczęście moja matka miała zapasy "Ketanolu", więc mogłem się znieczulić jak mnie dopadło.

zobacz wątek
10 lat temu
~GundekIIIMondry

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry